Katowice. Po zimowej przerwie pszczoły wracają do miasta

– W Katowicach od czterech lat siejemy łąki, które są schronieniem dla małych zwierząt, a także owadów. W ubiegłym roku poszliśmy o krok dalej i założyliśmy ule na dachach basenów w Brynowie, Burowcu i Narodowej Orkiestry Polskiego Radia. W każdym z uli zamieszkało około 40 tysięcy pszczół. Później zebrany miód po przebadaniu trafił do słoiczków, które stały się naszym miejskim gadżetem promocyjnym – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Kolorowy ul w piątek, 30 kwietnia, znów został umieszczony na dachu basenu Brynów. Natomiast pszczoły mieszkające w ubiegłym roku na dachu obiektu w Szopienicach, tym razem zostaną ulokowane na ogrodzonym terenie, tuż przy oknach basenu. Dzięki temu osoby korzystające z pływalni będą mogły w bezpiecznych warunkach, obserwować życie tych ważnych owadów.

Pszczoły miodne wylatują z ula przy temperaturze powietrza wynoszącej 10-12 stopni Celsjusza. Chłodne miesiące spędzają w gnieździe. Czekają aż pojawią się kwiaty i cieplejsze dni.

W każdym z uli mieszka łagodna rasa pszczół. Miód przez nie wytworzony znów będzie wykorzystywany jako gadżet promujący miasto.

Pasieki na miejskich budynkach to tylko jedna z wielu katowickich inicjatyw wspierających bioróżnorodność. W 2019 roku w centrum miasta zaczęto zakładać łąki kwietne, które nie tylko gromadzą wodę, oczyszczają glebę i powietrze, obniżają temperaturę powietrza, ale i są domem dla zapylaczy i małych zwierząt. 

Podobnie, jak w ubiegłym roku, ule posłużą także do promocji miasta. Aby zwrócić uwagę na miejsce zbioru, na słoikach znów pojawią się informacje, że jest to "Miód z kroplą Katowic" oraz "Miód z nutą Katowic".