Słaba oglądalność Live Earth w porównaniu z koncertem dla księżnej Diany
Ponad trzy razy mniej brytyjskich telewidzów obejrzało transmisję z
koncertów Live Earth, w porównaniu z koncertem dla księżnej Diany,
który odbył się tydzień wcześniej.
Transmitowana w sobotę przez BBC One seria koncertów Live Earth, przyciągnęła w godzinach 20 - 22 czasu brytyjskiego średnio 3,1 miliona telewidzów, podczas gdy odbywający się wcześniejszej niedzieli koncert dla księżnej Diany obejrzało średnio 11,4 miliona odbiorców.
Nie obyło się bez skarg na BBC ze strony widzów. 130 dotyczyło brzydkiego słownictwa używanego przez takie gwiazdy występujące na Live Earth jak Madonna i Phil Collins. Z kolei ponad 400 skarg dotyczyło skrócenia przekazu z występu Metalliki. Telewidzowie skarżyli się, że po dwóch piosenkach zagranych przez amerykański zespół na stadionie Wembley w Londynie, BBC zdecydowało się na przeniesienie się na występ grupy Crowded House w Sydney. Tymczasem Metallica kontynuowała swój występ, czego brytyjscy widzowie nie mogli obejrzeć.
Także w USA koncerty Live Earth nie cieszyły się wielkim powodzeniem. Trzygodzinną transmisję na antenie NBC obejrzało średnio zaledwie 2,7 miliona telewidzów, co dało jej miano najsłabiej oglądanego amerykańskiego programu w sobotni wieczór. Dla porównania, koncert dla księżnej Diany transmitowany również przez NBC przyciągnął przed telewizory średnio 8,8 miliona odbiorców.
Również w Niemczech, gdzie imprezę transmitowała telewizja ProSieben, wynik nie był imponujący: milion telewidzów i tylko 6,3 procenta udziałów w rynku.