Skrytykował Hołownię. Poseł Polski 2050 zawieszony
Poseł Tomasz Zimoch dość ostro skrytykował lidera Polski 2050 Szymona Hołownię, który tłumacząc się ze swojego nocnego spotkania z Adamem Bielanem napisał, że "wzmożenie i ekscytacja" z nim związana "nie jest uzasadniona". W niedzielę wieczorem Zimoch poinformował, że został na miesiąc zawieszony w prawach członka klubu parlamentarnego.
Skrytykował Hołownię. Poseł Polski 2050 zawieszony
"Właśnie przeczytałem sms od przewodniczącego klubu - "Tomku. Prezydium klubu podjęło decyzję o zawieszeniu Ciebie w prawach członka na okres miesiąca". Nic to nie zmienia - będę sobą" - poinformował w niedzielę wieczorem poseł Polski 2050 Tomasz Zimoch.
Zimoch nie zdradził powodu, dla którego został zawieszony. Można się jednak domyślać, że sprawa może mieć związek z krytyką zachowania lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.
Nocne spotkanie Hołowni
Szymon Hołownia spotkał się w nocy z czwartku na piątek z Adamem Bielanem w jego warszawskim mieszkaniu. Na miejscu dziennikarze zauważyli również samochód, którym na co dzień jeździ prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Do medialnych doniesień na ten temat odniósł się na swoim profilu na platformie X Tomasz Zimoch. "Szok" - napisał. W kolejnym wpisie dodał: "Dramat, kompromitacja".
"Szkoda, że nie rozumie tego marszałek"
Wkrótce do doniesień o spotkaniu z Adamem Bielanem odniósł się sam Szymon Hołownia. "Wzmożenie i ekscytacja związana z moim wczorajszym spotkaniem nie jest ani uzasadniona, ani wskazana" - stwierdził we wpisie na platformie X marszałek Szymon Hołownia. "Jestem jednym z niewielu polityków w Polsce, który - podkreślam - regularnie spotyka się z przedstawicielami obu śmiertelnie skłóconych obozów. Twardo stoję na stanowisku, że - zwłaszcza w obecnych czasach - politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać, inaczej pozabijamy się nawzajem" - napisał.
Tłumaczenie to bardzo krytycznie ocenił poseł Zimoch. "Nie ma wytłumaczenia tego, co się stało. Upokarzające są słowa, że 'ekscytacja nie jest uzasadniona, ani wskazana'. Jest. Szkoda, że nie rozumie tego marszałek. Nie każdy powinien dać się zaciągnąć na nocne spotkanie do pana B. To proste. Trzymajmy się jednak" - napisał na swoim profilu w X Tomasz Zimoch.
