Nocne spotkanie Hołowni z PiS. W studiu zawrzało
- Szymon Hołownia dał się rozegrać jak dziecko przez dwie stare polityczne wygi - stwierdził Krzysztof Śmiszek w programie "Kawa na Ławę". W jego ocenie to jest katastrofa wizerunkowa.
Jak ustalili dziennikarze Radia ZET i Newsweeka, Szymon Hołownia odwiedził europosła Adama Bielana w jego prywatnym mieszkaniu w Warszawie. Spotkanie miało miejsce w czwartek przed północą.
- Według mojej wiedzy, ale to są doniesienia medialne, było to mieszkanie pana Bielana i odwiedził je także prezes Jarosław Kaczyński - mówił o nocnym spotkaniu Szymona Hołowni w programie "Kawa na Ławę" Sławomi Ćwik z Polska2050.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leszek Nowakowski z Polic broni granicy. Z napisem POLICE na plecach
- To nie było pierwszej spotkanie. Pan marszałek dosyć często spotyka się z przedstawicielami także i opozycji. Tak jak obiecaliśmy, będziemy rozmawiać ze wszystkimi w sprawach ważnych dla Polski - próbował tłumaczyć Hołownię.
Kontrowersje wokół spotkania Hołowni z PiS
- Dlaczego pan jako przedstawiciel Polska2050 posługuje się informacjami medialnymi, a nie informacjami z pierwszej ręki od Szymona Hołowni? Chyba wewnątrz partii rozmawiacie o tym i pytaliście Szymona Hołownię? - dopytywał Konrad Piasecki.
Ćwik stwierdził, że ostatnio nie było go w Warszawie i nie rozmawiał z Hołownią. Piasecki nie dowierzał. Stwierdził, że wystarczyło zadzwonić do niego nawet 10 minut przed programem. - Nie żyjemy w dobie gołębi pocztowych, tylko w dobie telefonii komórkowej, która pozwala nam natychmiastowo skontaktowanie się z każdym - mówił do polityka.
- Mam zaufanie do niego jako do lidera i nie będę rozliczał go z poszczególnych spotkań, kiedy z kim się spotykał, o czym rozmawiali, bo byłoby to nienormalne - odparł Ćwik. - Jeżeli zdecydował się na takie spotkanie, to nie mam wątpliwości, że miał ważną sprawę, pilną do omówienia, bo inaczej by się nie spotykał w takim formacie i w takim miejscu - przekonywał.
- Nie rozumiem tej nagonki skierowanej dzisiaj w stosunku do marszałka Hołowni - stwierdził polityk.
Spotkanie Hołowni. Kolejna rysa na koalicji?
Głos w dyskusji zabrała także Agnieszka Pomaska. - Ja jednak zakładam, że ani pan Bielan, ani Jarosław Kaczyński nie są towarzyskimi odkryciem Szymona Hołowni - skomentowała kąśliwie. Podkreśliła, że istotne pytanie brzmi, jaki był cel takiego spotkania.
- Jednak jestem zwolenniczką tego, żeby druga osoba w państwie spotykała się w gabinecie drugiej osoby w państwie - dodała. - Ja myślę, że jednak Szymon Hołownia dzisiaj sam czuje, że popełnił błąd - mówiła dalej Pomaska.
- Pytanie, które to było spotkanie i dlaczego spotyka się w tajemnicy i później mało zręcznie się z tego tłumaczy - zastanawiała się.
Krzysztof Śmiszek z Lewicy był ostrzejszy w swojej ocenie. - Pani posłanka Pomaska jest dosyć łagodna - zaczął. - To był błąd Szymona Hołowni, a to jest moje osobiste zdanie, to jest katastrofa wizerunkowa na wielu poziomach. Ja uważam, że Szymon Hołownia dał się rozegrać jak dziecko przez dwie stare polityczne wygi Adama Bielana i Michała Kamińskiego - powiedział w programie.
Źródło: TVN24/WP