Robisz zakupy w sieci? Skarbówka może je przejrzeć
Kupując używane przedmioty przez internet, warto pamiętać o obowiązku podatkowym. Transakcje powyżej 1000 zł mogą wymagać zapłaty podatku PCC. To ważne w sytuacji, gdy fiskus ma coraz lepsze narzędzia do weryfikacji takich zakupów.
Zakupy przez internet stały się codziennością dla wielu Polaków. Jednak niewielu z nich zdaje sobie sprawę, że nabycie używanego przedmiotu o wartości przekraczającej 1000 zł od osoby prywatnej może wiązać się z koniecznością zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC). Podatek ten wynosi 2 proc. wartości rynkowej przedmiotu.
Skarbówka może sprawdzić twoje zakupy. Oto co musisz wiedzieć
W 2023 roku w Polsce wdrożono unijną dyrektywę DAC7, która zobowiązuje platformy sprzedażowe do przekazywania danych użytkowników do administracji skarbowej. Dzięki temu urząd skarbowy może skuteczniej monitorować transakcje między osobami prywatnymi. Podatek PCC należy zgłosić w ciągu 14 dni od zakupu za pomocą formularza PCC-3.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwiedziliśmy pierwszą w Polsce wieś z metrem. "Grzech nie skorzystać"
Wiele osób zapomina o tym obowiązku podatkowym. Tymczasem, zgodnie z raportem PMR dla Allegro Lokalnie "Rynek przedmiotów używanych w Polsce", w 2023 roku aż 75 proc. Polaków kupiło używane przedmioty na OLX, Vinted czy Allegro Lokalnie.
Nieuregulowanie należności może być traktowane jako wykroczenie skarbowe, a w przypadku większych kwot, nawet jako przestępstwo. Urząd skarbowy ma prawo naliczyć odsetki oraz nałożyć sankcje finansowe. Warto pamiętać, że w przypadku zakupu kilku przedmiotów, liczy się łączna kwota transakcji.
Zwolnione z podatku PCC są niektóre zakupy, jednak w przypadku zestawów lub kilku przedmiotów sprzedanych razem, łączna wartość może przekroczyć próg podatkowy.
Czytaj także: