Singapur: czwarty dzień trwa operacja rozdzielenia bliźniąt
Sandhya Shrestha - matka operowanych bliźniaczek (AFP)
Czwarty dzień trwa operacja rozdzielenia bliźniąt syjamskich, prowadzona przez singapurskich chirurgów.
09.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Operacja rozdzielenia pochodzących z Nepalu dzieci rozpoczęła się w ubiegły piątek. Do poniedziałku jednak zmieniające się ekipy lekarzy nie były w stanie zakończyć niezwykle trudnego zabiegu - podziału mózgów bliźniąt, zrośniętych głowami.
Dzieci - jak podano w poniedziałek w Singapurze - mimo tak długiej operacji są w dość dobrej kondycji i lekarze nadal liczą na sukces.
11-miesięczne dziewczynki Ganga i Jamuna Shrestha zostały przywiezione do Singapuru pół roku temu; koszty operacji pokrywa singapurskie społeczeństwo, które żywo odpowiedziało na apel o pomoc dla bliźniąt. Lekarze operują za darmo. Dzieciom - pochodzącym z biednej rodziny w Nepalu - towarzyszą rodzice oraz dziadek. Krewni dziewczynek mieszkają w koszarach miejscowego batalionu nepalskich wojowników - Gurkhów, stanowiących tu trzon sił ochrony rządu.
Operacja rozdzielenia nepalskich dziewczynek prawdopodobnie potrwa w sumie ok. 80 godzin. Lekarze są dobrej myśli - podobne operacje przeprowadzano już z dobrym skutkiem w Australii i RPA.
W australijskim Brisbane w maju ma urodzić się podobna para syjamskich bliźniąt - dzieci zrośniętych główkami. Miejscowi lekarze zapowiadają rozdzielenie dzieci. (aka)
Podyskutuj o tym na naszym czacie dnia