Setki dronów i rakiety. Celem jedno miasto w Ukrainie
Siły Powietrzne Ukrainy powiadomiły o zniszczeniu 260 środków ataku powietrznego, z pomocą których Rosja uderzyła w ten kraj ostatniej nocy. Głównym celem ataków była infrastruktura energetyczna w mieście Krzemieńczuk w środkowej części Ukrainy – przekazały władze w sobotę.
"Głównym kierunkiem ataków był obwód połtawski, miasto Krzemieńczuk"; "odnotowano trafienia środków napaści powietrznej przeciwnika w Krzemieńczuku (…), odłamki spadły w trzech lokalizacjach" – podały Siły Powietrzne.
Setki dronów i rakiety
Rosjanie wypuścili nad Ukrainę 272 dronów uderzeniowych typu Shahed i dronów-wabików, a także dwie rakiety Kindżał, dwie rakiety Iskander-K oraz cztery rakiety Kalibr, odpalone z Morza Czarnego – przekazano w komunikacie.
Siły ukraińskie zestrzeliły lub unieszkodliwiły środkami walki radioelektronicznej 260 środków rosyjskiego ataku – podkreślono.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znaleźli kryjówkę Rosjan. Decyzja mogła być tylko jedna
Celem Rosjan był Krzemieńczuk
Szef władz obwodu połtawskiego Wołodymyr Kohut oświadczył, że w wyniku ataków ranna została jedna osoba.
"Wróg po raz kolejny przeprowadził zmasowany, kombinowany atak na obwód połtawski. Większość środków rażenia została zestrzelona przez siły i środki obrony przeciwlotniczej. W rejonie (powiecie) krzemieńczuckim odnotowano bezpośrednie trafienia oraz odłamki, które spadły na obiekty infrastruktury energetycznej i na terenach otwartych. Jednostki Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych pracują nad usuwaniem skutków ataku. Jedna osoba odniosła umiarkowane obrażenia" – napisał na Telegramie.