Sekretarz Zdrowia USA: Do września poznamy przyczynę autyzmu
Robert F. Kennedy Jr. zapewnił, że do września USA zidentyfikuje przyczynę autyzmu. Sekretarz Stanu USA był wielokrotnie krytykowany za szerzenie dezinformacji, między innymi właśnie w kwestii autyzmu.
Co musisz wiedzieć?
- Robert F. Kennedy Jr. ogłosił, że do września 2025 r. Stany Zjednoczone zidentyfikują przyczynę autyzmu. Zapowiedział masowe testy i badania z udziałem setek naukowców z całego świata.
- Wskaźnik autyzmu w USA wzrósł z 0,66 proc. w 2000 r. do 2,77 proc. w 2020 r. Wzrost ten budzi obawy społeczne i jest przedmiotem intensywnych badań.
- Krytycy, w tym Kristyn Roth, wyrażają wątpliwości co do realności terminu wrześniowego. Obawiają się, że Kennedy Jr. wzbudza niepotrzebny strach i stygmatyzuje społeczność autystyczną.
Odważna zapowiedź Kennedy'ego Jr.
Robert F. Kennedy Jr., sekretarz zdrowia USA, ogłosił ambitny plan zidentyfikowania przyczyny autyzmu do września 2025 r. Zapowiedział, że w badania zaangażowanych będzie setki naukowców z całego świata. Kennedy Jr. stwierdził, że wyniki badań pozwolą na eliminację czynników powodujących autyzm.
- Do września będziemy wiedzieć, co spowodowało epidemię autyzmu i będziemy w stanie wyeliminować te czynniki - zapowiedział Kennedy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mentzen "atrakcją" dla ludzi? Jest zapowiedź kolejnych pozwów
Przeczytaj także: Trump zdecydował. Antyszczepionkowiec pokieruje resortem zdrowia
Lawinowy wzrost przypadków autyzmu
Jednak nie wszyscy podzielają optymizm Kennedy'ego. Kristyn Roth, dyrektor ds. marketingu w organizacji wspierającej autystycznych pacjentów, wyraziła wątpliwości co do możliwości osiągnięcia tego celu w tak krótkim czasie. Roth uważa, że nazywanie wzrostu przypadków autyzmu epidemią jest nieodpowiedzialne i może prowadzić do stygmatyzacji.
Od początku XXI wieku liczba zdiagnozowanych przypadków autyzmu w USA znacznie wzrosła. W 2020 roku wskaźnik autyzmu wśród ośmiolatków wynosił 2,77 procent, co oznacza, że zaburzenie to dotykało jedno na 36 dzieci w tej grupie wiekowej. Dwa lata wcześniej, w 2018 roku, wskaźnik ten wynosił 2,27 procent. Z kolei dwie dekady wcześniej, w 2000 roku, autyzm diagnozowano zaledwie u 0,66 procent ośmiolatków - wynika z danych rządowej agencji Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).
Przeczytaj także: "Epidemia XXI wieku". Profesor wyjaśnia, skąd wzrost zdiagnozowanych przypadków zaburzeń ze spektrum autyzmu
Jakie są kontrowersje wokół badań?
Kennedy Jr. od lat jest krytykowany za szerzenie dezinformacji na temat autyzmu, szczególnie za sugerowanie, że szczepionki mogą być jedną z przyczyn.
W lutym prezydent Trump powołał komisję "Make America Healthy Again", której zadaniem jest zbadanie wskaźników autyzmu i innych schorzeń u dzieci. W skład komisji wchodzi Kennedy Jr. oraz inni sekretarze. - Musi być coś sztucznego, co to robi - mówił Trump o autyzmie.
Naukowcy od dziesięcioleci badają, jakie czynniki mogą przyczyniać się do autyzmu, ale przyczyny większości przypadków pozostają niejasne. Jednak zdaniem ekspertów, do wzrostu liczby zdiagnozowanych przypadków autyzmu w głównej mierze przyczyniło się rozszerzenie definicji spektrum na więc typów zachowań.
Reuters pisze, że nowe badanie w tym tygodniu dostarczyło dowodów na to, że cukrzyca w czasie ciąży wiąże się ze zwiększonym ryzykiem problemów z mózgiem i układem nerwowym u dzieci, w tym autyzmem.
Źródło: TVN24