PolskaSejm: zaostrzenie kar za obrót narkotykami

Sejm: zaostrzenie kar za obrót narkotykami

Zaostrzenie kar za obrót narkotykami i
uprawę roślin, z których się je wytwarza, zakłada nowelizacja
ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, którą uchwalił
Sejm. Nowelizacja zaproponowana przez rząd ma na celu dostosowanie
polskiego prawa do wymogów prawa unijnego.

27.04.2006 20:45

Jedną z głównym zmian w ustawie jest dopisanie uprawy krzewów koki do upraw narkotyków, za które grozi kara grzywny i pozbawienia wolności do lat trzech. Do tej pory karana była jedynie nielegalna uprawa maku i konopi. W noweli zaostrzono też górną granicę kary za uprawę narkotyków z dwóch do trzech lat.

Jeśli jednak uprawa narkotyków może dostarczyć znacznej ilości słomy makowej, liści koki, żywicy lub ziela konopi sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Prawo unijne przewiduje bowiem, że jeśli przestępstwo dotyczy dużej ilości narkotyków lub tych, które powodują duży uszczerbek dla zdrowia, to górna granica kary powinna być w przedziale od 5 do 10 lat.

Nowelizacja przewiduje również zaostrzenie kar za podawanie środka odurzającego lub substancji psychotropowej małoletniemu; za nakłanianie go do użycia tych środków bądź substancji oraz za podawanie ich w znacznych ilościach innej osobie. Według nowelizacji, grozi za to kara od 6 miesięcy do 8 lat; wcześniej za taki czyn groziła kara do 5 lat.

Większa odpowiedzialność karna będzie grozić także za posiadanie znacznej ilości środków odurzających lub substancji psychotropowych. Grozić ma za to kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat; wcześniej za taki czyn groziła kara do 5 lat.

Nowelizacja zakłada ponadto karanie za wprowadzanie do obrotu tzw. prekursorów, czyli półproduktów służących do produkcji narkotyków. Grozić ma za to kara grzywny i pozbawienia wolności do lat 5. Do tej pory w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii mowa była m. in. o posiadaniu, nabywaniu i przewożeniu prekursorów.

Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii, która weszła w życie w październiku zakładała, że za posiadanie nawet drobnej ilości narkotyków nadal można trafić do więzienia. Tym samym nie wprowadzono pomysłu byłego ministra zdrowia Marka Balickiego, by zastąpić karę pozbawienia wolności dla osób posiadających niewielką ilość narkotyków przymusowymi zajęciami edukacyjnymi.

Ustawa trafi teraz do Senatu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)