Sejm. Podwyżki dla posłów? "Wygląda na to, że wraca koryto plus"
Sejm zajmuje się czytaniem projektu ustawy o podniesienia pensji posłom i innym urzędnikom państwowym. W sieci pojawiły się pierwsze słowa sprzeciwu. "Perfect Timing: przyznać wielkie podwyżki w rocznicę strajku 1980, w czasie rewolucji u najbliższego sąsiada, w szczycie pandemii" - napisał Donald Tusk.
W piątek Sejm zebrał się na jednodniowym posiedzeniu. W harmonogramie prac znalazło się m.in. sprawozdanie komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy "covidowej" zwanej też "Lex Sasin", która ma pozwolić urzędnikom państwowym na uniknięcie odpowiedzialności za błędnie podjęte decyzje w sytuacji kryzysowej.
Sejm. Podwyżki dla posłów? "Wraca koryto plus"
Drugą, budzącą większe emocje, kwestią jest projekt ustawy o podniesieniu uposażenia dla posłów i urzędników państwowych. Projekt został wczoraj jednogłośnie przegłosowany przez sejmową Komisję Regulaminową, Spraw Poselskich i Immunitetowych.
W sieci pojawiły się pierwsze komentarze w tej sprawie. "Wygląda na to, że wróciło koryto plus. Błyskawiczne przejście do drugiego czytania i za moment pewnie uchwalenie. Kukiz’15 jest zdecydowanie przeciw podwyżkom dla posłów i zwiększeniu partyjnych subwencji w szczycie kryzysu gospodarczego" - pisze na Twitterze poseł Paweł Kukiz.
Sejm. Podwyżki dla posłów? Konfederacja też przeciwko
Wtóruje mu poseł KO Franciszek Sterczewski, który stwierdził, że podwyżki są potrzebne, ale dla lekarzy, nauczycieli i innych niedocenionych zawodów. "O wynagrodzeniu dla posłów możemy porozmawiać, ale nie gdy publiczny budżet jest osłabiony przez walkę z pandemią, czeka nas recesja, a milionom Polek i Polaków grozi bezrobocie" - ocenia Sterczewski.
Przeciwko podwyżkom uposażenia dla posłów jest także Konfederacja, co na Twitterze zakomunikował Krzysztof Bosak. "Konfederacja nie poprzez dokonywanych w trakcie kryzysu kilkudziesięcioprocentowych podwyżek wynagrodzeń dla posłów oraz zwiększenia aż o połowę subwencji dla partii. Jesteśmy za dobrym wynagradzaniem kadr polit., ale nie możemy tego wiązać ze skokiem partii na kasę podatników" - pisze Bosak.
Sejm. Podwyżki dla posłów? Zjednoczona Prawica mówi o "wyrównaniu"
Odmiennego zdania są politycy związani ze Zjednoczoną Prawicą. "Projekt z druku 551 zyskał akceptację przedstawicieli wszystkich klubów obecnych na posiedzeniu Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych. Jego celem jest próba urealnienia wynagrodzeń osób sprawujących kierownicze funkcje publiczne" - mówił przed Sejmem Jarosław Zieliński.
- Kryzys jest, pod każdym względem, ale w ciągu tych lat, odkąd zmieniły się wynagrodzenia w Sejmie, wynagrodzenia w budżetówce wzrosły o 28 procent. Więc przynajmniej wyrównujemy do tego poziomu - mówił w rozmowie z dziennikarzem TVN24 marszałek Ryszard Terlecki z PiS.
Sejm. Podwyżki dla posłów? Tusk: "perfect timing"
Głos ws. podwyżek dla posłów zabrały także osoby związane z polską polityką. "Perfect Timing Day: przyznać wielkie podwyżki prezydentowi, rządowi i parlamentowi w rocznicę strajku 1980, w czasie rewolucji u najbliższego sąsiada, w szczycie pandemii, kiedy zaczyna się głęboka recesja" - napisał Donald Tusk na Twitterze.
Swój komentarz opublikował też mecenas Roman Giertych, który w kpiący sposób wyraził się o "niespotykanej zgodzie" wszystkich klubów parlamentarnych. "To oczywiste,że naród ze zrozumieniem przyjmie podwyższanie pensji politykom oraz subwencji partiom w czasie recesji. No i oczywiście ze szczególnym zrozumieniem podejdzie do tej niespotykanej zgody narodowej wokół tej sprawy wśród wszystkich klubów parlamentarnych. Zgoda buduje!" - ocenił.