Schwytano sprawcę śmiertelnego wypadku
Trzy godziny wystarczyły jarosławskim policjantom, by ustalić i zatrzymać sprawcę wypadku drogowego, w którym śmierć poniosła 30-letnia kobieta. W chwili ujęcia mężczyzna był pod wpływem alkoholu - poinformował naczelnik Sekcji Kryminalnej Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu Robert Matusz.
W poniedziałek ok. godz. 7 kierowca autobusu kursowego PKS powiadomił policję, że w rowie przy drodze w gminie Laszki znajdują się zwłoki kobiety, najprawdopodobniej potrąconej przez samochód. Na miejsce udało się kilka ekip policyjnych, które na podstawie pozostawionych śladów wytypowały markę samochodu, uczestniczącego w wypadku.
Sprawdzono wszystkie auta tej marki w najbliższych miejscowościach i ustalono, że jednym z nich, należącym do 30- letniego mieszkańca sąsiedniej wsi, została śmiertelnie potrącona kobieta. W chwilę potem zatrzymano właściciela tego samochodu, zawodowego kierowcę jeżdżącego autobusami, u którego alkomat wykazał 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Mężczyzna wstępnie przyznał się do tego, że potrącił kobietę. Do wypadku doszło około północy. Twierdził, że była gęsta mgła i nie zauważył kobiety, a potem spanikował i uciekł z miejsca zdarzenia. Utrzymuje, że w chwili wypadku był trzeźwy- powiedział Matusz.
Komenda Miejska Policja w Jarosławiu wszczęła w tej sprawie postępowanie, które wyjaśni bliższe okoliczności zdarzenia.