Schetyna o ostatnich uchwałach Sejmu: to jest walka o wszystko. I chwali posła PiS-u
- Jeżeli dojdzie do sfałszowania wyników wyborów, każdych wyborów, które są dzisiaj przed nami, to spolegliwy Sąd Najwyższy będzie akceptował te werdykty, bo będzie odbierał sygnały i decyzje z Nowogrodzkiej - mówił Grzegorz Schetyna. Przewodniczący PO i Sławomir Neumann ostro skrytykowali przegłosowane w środę zmiany w sądownictwie. Zdaniem PO była to próba "zamachu stanu".
- Odbieramy ten akt jako zapowiedź zamachu stanu. To jest likwidacja niezależności Sądu Najwyższego. To jest uderzenie w władzę sądowniczą. To jest uderzenie w trójpodział władz, uderzenie w demokrację paralementarną i historię ostatnich 27 lat - stwierdził Grzegorz Schetyna.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Działania PiS-u mają, zdaniem Schetyny, skutkować "podległością całej władzy sądowniczej" - Ale przede wszystkim, i o to chodzi prezesowi Kaczyńskiemu, chce mieć wpływ nie tylko na dyscyplinowanie sędziów, ale na to, co najważniejsze w demokracji, na wolne wybory - powiedział i dodał, że to SN "akceptuje wyborczy werdykt".
- Jeżeli dojdzie do sfałszowania wyników wyborów, każdych wyborów, które są dzisiaj przed nami, to spolegliwy SN będzie akceptował te werdykty, bo będzie odbierał sygnały i decyzje z Nowogrodzkiej - przekonywał.
Przewodniczący PO zapowiedział na piątek zwołanie specjalnego zarządu krajowego, który ma ustalić "scenariusz dalszych działań". - Wczoraj wieczorem został zamknięty pewien okres, pewien czas 27 lat wolności i suwerenności. Prezes Kaczyński chce przejąć władzę dyktatorską, do tego potrzebne jest mu panowanie nad władzą sądowniczą - powiedział.
Podobną decyzję podjęło również kierownictwo Nowoczesnej.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Schetyna zapewnił, że PO "zrobi wszystko", żeby zablokować projekty "łamiące konstytucję". Po środowych głosowaniach w Sejmie partia promuje w przestrzeni internetowej hashtag #zamachlipcowy.
PiS "udaje", że chce coś poprawić
- Po raz pierwszy Kaczyński dostał narzędzia do wskazywania swoich sędziów – powiedział Sławomir Neumann i podkreślił wpływ, jaki PiS ma już na prokuratorów. - To sytuacja niespotykana, w żadnym demokratycznym kraju. To jest zamach lipcowy, zamach na modłę białoruską - dodał.
Podkreślił, że 49 posłów PiS-u, którzy podpisali się pod projektem o Sądzie Najwyższym, może się spodziewać "zarzutów karnych za udział w zamachu stanu". - Dzisiaj prokuratura jest Zbigniewa Ziobry, ale nie zawsze tak będzie - stwierdził.
Neumann pochwalił zachowanie najmłodszego posła PiS-u, który uznał, że pomysł wprowadzenia opłaty paliwowej jest "antyludzki" . Wierzę, że przy tym projekcie takich sprawiedliwych w PiS-ie będzie więcej. - powiedział
- To dopiero początek walki. Ale to jest etap, w którym widzimy, że Kaczyński się nie cofa – powiedział Schetyna i dodał, że to jest „walka o wszystko”. – To jest szkoła łamania opozycji, łamania niezależnych sądów, którą widzimy w Turcji czy Rosji – stwierdził.
Zdaniem Schetyny PiS „udaje”, że chce coś poprawić w polskim sądownictwie. - To kłamstwo i fałsz – uznał.