Samowolna „walka o utrwalanie władzy ludowej”
Nie było zgody ze strony Komendy Wojewódzkiej
Policji na ustawienie przed budynkiem komendy policji w
Skierniewicach (Łódzkie) tablicy poświęconej byłym
funkcjonariuszom MO i SB.
"Ustawienie tablicy było wyłącznie lokalną inicjatywą. Pomysłodawcy nie zwracali się do komendanta wojewódzkiego ani o zgodę ani o poparcie tej inicjatywy" - powiedział nadkomisarz Tomasz Klimczak z KWP w Łodzi.
W połowie lipca tego roku przed budynkiem skierniewickiej policji pojawiła się tablica z nazwiskami dziesięciu osób, b. funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa, którzy polegli w "walce o utrwalanie władzy ludowej". Miała się pojawić z inicjatywy Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Resortu Spraw Wewnętrznych.
Tablica wykonana została już w latach 60-tych i przez wiele lat wisiała na jednej ze ścian byłej komendy milicji. W latach 90-tych napis przykryto nowym - "poległym w służbie dla ojczyzny". Później tablica zniknęła; pojawiła się w lipcu ze starą dedykacją.
"Takie pamiątki mają zapewne wartość historyczną i emocjonalną, ale ich miejsce jest w muzeum lub specjalnych salach tradycji" - powiedział Klimczak.