PolskaSamorząd chce sprzedać szpital, ale nikt nie chce kupić

Samorząd chce sprzedać szpital, ale nikt nie chce kupić

Nie wpłynęła żadna oferta kupna szpitala specjalistycznego w Prabutach w woj. pomorskim. Przetarg na sprzedaż placówki ogłosił samorząd województwa pomorskiego. Jak powiedział Maciej Łukowicz, dyrektor departamentu zdrowia Urzędu Marszałkowskiego, cena wywoławcza wynosiła 15,7 mln zł.

06.04.2009 18:00

Jak mówił Łukowicz, w przyszłym tygodniu przetarg zostanie ponownie ogłoszony, a jeżeli znowu nikt nie złoży oferty, to szpital w Prabutach zostanie włączony do rządowego "planu B".

Nabywca szpitala otrzyma prawo wieczystego użytkowania gruntów i budynków, wyposażenie wnętrz i sprzęt medyczny. Łukowicz poinformował, że potencjalny nabywca będzie musiał nadal realizować działalność medyczną i dostosować standardy szpitala do wymogów prawa. Szpital ma dług w wysokości 17 mln zł, który zamierza pokryć samorząd województwa.

Łukowicz poinformował, że szpital w Prabutach jest pierwszą placówką, którą samorząd województwa próbuje sprzedać. Ponadto planuje też bezprzetargowo sprzedać powiatowi tczewskiemu miejscowy szpital. Przygotowywane są również przetargi na sprzedaż szpitali w Nowym Dworze Gdańskim i w Dzierżążnie.

Samorząd województwa jest organem założycielskim dla 30 pomorskich placówek: szpitali, wojewódzkiego centrum onkologii, przychodni, ośrodków leczenia uzależnień i pogotowia.

Łukowicz poinformował, że szpitale zostały podzielone na placówki strategiczne tj. o dużym znaczeniu dla całego regionu, i niestrategiczne, tj. ważne, ale lokalnie. W przypadku tej drugiej grupy - do której zaliczono szpital w Prabutach - samorząd województwa będzie dążył do przekazania ich samorządom powiatowym lub szukał dla nich innych, w tym także prywatnych inwestorów.

Tydzień temu Sejmik pomorski zdecydował, że region przystąpi do rządowego programu "Ratujmy polskie szpitale" (tzw. "plan B"). Zakłada on pomoc finansową dla samorządów, które przekształcą placówki w spółki. Pomorski samorząd liczy na kwotę od 120 do 180 milionów złotych. Dyrektor podkreśla, że przystąpienie do "planu B" ma przyspieszyć reorganizację pomorskiej służby zdrowia.

Na przystosowanie pomorskich placówek do unijnych wymogów do 2012 r. potrzeba ok. 600 mln zł.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)