Samochody-pułapki miały wybuchnąć w ambasadach USA i Francji
Powiązana z Al-Kaidą komórka terrorystyczna, której członków zatrzymano w Egipcie, planowała zamachy samobójcze na ambasady USA i Francji w Kairze - poinformowała w egipska agencja prasowa MENA, powołując się na prowadzących śledztwo.
15.05.2013 | aktual.: 15.05.2013 21:31
Władze egipskie informowały w sobotę o ujęciu trzech Egipcjan powiązanych z Al-Kaidą, u których znaleziono 10 kg materiałów wybuchowych.
Według agencji MENA zatrzymani zamierzali przeprowadzić "terrorystyczne operacje", wykorzystując samochody pułapki do przedarcia się przez kordon bezpieczeństwa chroniący ambasady. Miały to być operacje samobójcze.
Zatrzymani obecnie i podejrzani o przygotowywanie zamachów uciekli z więzienia w 2011 r., podczas powstania, które obaliło prezydenta Hosniego Mubaraka. Jednego z nich wydał Egiptowi Iran, dokąd mężczyzna ten przybył, zamierzając przyłączyć się do grup walczących z siłami USA w Iraku. Zatrzymano go w Iranie w 2006 roku i deportowano do Egiptu. Jednego z zatrzymanych deportowała do Egiptu Algieria, ale brak danych na temat okoliczności, w jakich do tego doszło.
Jako motyw przygotowywania zamachu na ambasadę Francji zatrzymani podali francuską interwencję w Mali.