Sąd Najwyższy rozpatrzy legalność przetrzymywania więźniów w Guantanamo
Sąd Najwyższy USA podjął decyzję o rozpatrzeniu legalności przetrzymywania cudzoziemców, więzionych w amerykańskiej bazie morskiej w Guanatanamo, na Kubie.
10.11.2003 | aktual.: 10.11.2003 18:16
Sąd postanowił przyjąć skargi wniesione przez obywateli W.Brytanii, Australii i Kuwejtu, więzionych w Guantanamo razem z ponad 650 innymi osobami z 42 krajów, podejrzanymi o działalność w szeregach talibów lub Al-Kaidy. Większość z nich została aresztowana w czasie amerykańskiej operacji antyterrorystycznej w Afganistanie, po zamachach bombowych 11 września 2001 roku.
Sąd ograniczył rozpatrywanie skarg do jednej kwestii: wyjaśnienia, czy Stany Zjednoczone posiadają niezbędną jurysdykcję do "przetrzymywania obcych obywateli, zatrzymanych poza obszarem amerykańskim w czasie działań zbrojnych i więzionych w bazie morskiej w Guantanamo na Kubie".
Agencje zwracają uwagę, że najwyższa instancja sądowa USA po raz pierwszy postanowiła zająć się przypadkami, związanymi z amerykańską "wojną przeciwko terroryzmowi".
AFP przypomina, że organizacje praw człowieka, stowarzyszenia prawników, byłych dyplomatów i wojskowych od dłuższego czasu zasypywały 9 sędziów Sądu Najwyższego USA żądaniami, by rozpatrzyli legalność przetrzymywania cudzoziemców w Guantanamo na podstawie "próbki" kilkunastu więźniów - 12 Kuwejtu, 2 z Australii i 2 z W.Brytanii - zamkniętych bez procesu, aktu oskarżenia i możliwości skonsultowania się z adwokatem. Administracja prezydenta Busha odmawia uznania tych osób za "jeńców wojennych" chronionych Konwencją Genewską.