Sąd: Córka ma wrócić do ojca Marokańczyka
Mieszkająca w Polsce Katarzyna N. ma wydać swoją 8-letnią córkę Yasmin ojcu, Marokańczykowi przebywającemu we Włoszech - zdecydował Sąd Okręgowy w Opolu. Musi to zrobić w ciągu 2 tygodni. Postanowienie sądu jest prawomocne.
8-letnia dziś Yasmin urodziła się we Włoszech. Jej matka Katarzyna N. jest Polką, ojciec Mohamed S., Marokańczykiem. Kilka lat temu matka uciekła od niego wraz z dziewczynką i jej przyrodnim rodzeństwem do Polski. Twierdziła, że partner stanowi zagrożenie dla niej i dzieci.
Mohamed S., zwrócił się do sądu rejonowego w Nysie o wydanie dziecka. Powołał się na art. 13 konwencji haskiej. Uzasadniał, że dziewczynka została wywieziona z Włoch bez jego zgody i utracił on możliwość kontaktu z dzieckiem. Miał pełne prawa rodzicielskie i zgodnie z konwencją haską jest to uprowadzenie dziecka. Sąd uznał jego racje i nakazał wydanie córki, ale matka odwołała się od wyroku.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Matka apeluje do ministra
Decyzję sądu rejonowego podtrzymał sąd odwoławczy. Nakazał matce wydanie córki ojcu w ciągu dwóch tygodni. Wyrok jest prawomocny - informuje radioopole.pl
- Jak można powiedzieć, że w interesie dziecka jest oddanie go ojcu, skoro jest ono bardzo silnie związane z matką? - powiedziała stacji TVP Info matka dziewczynki. - To będzie największa trauma, jaką może przeżyć dziecko - rozdzielenie jej z matką. Ojciec mojego dziecka znęcał się nad nami - dodała. Zaapelowała do ministra Zbigniewa Ziobry oraz prezydenta Andrzeja Dudy o interwencję.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl