Borowe. Zmarła Weronika brutalnie skatowana przez swojego partnera Denisa
Wszystko wydarzyło się w piątek, 9 grudnia w miejscowości Borowe koło Żagania. 25-letni Denis Cz. przyniósł skatowaną Weronikę pod swój dom i zostawił na polu. To jego partnerka. Ojcu powiedział, że doszło do wypadku i uciekł samochodem. 25-latek został zatrzymany przez policję po obławie.
W piątek z samego rana 25-letni Denis Cz. przyniósł skatowaną Weronikę M., również 25-latkę, pod swój dom. Zakrwawiona kobieta leżała tylko w staniku oraz spodniach. Denis powiedział swojemu ojcu, że miało dojść do wypadku. Wsiadł do fiata, z którego wcześniej zerwał tablice rejestracyjne i uciekł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie mają duże problemy. Chodzi o amunicje i drony
Na miejsce została wezwana żagańska policja. Dziewczyna w ciężkim stanie karetką pogotowia ratunkowego została przewieziona do szpitala w Żarach.
Kilkanaście godzin trwała obława za 25-latkiem. Osaczony mężczyzna próbował wydostać się z policyjnej obławy. Uciekał samochodem obwodnicą Żagania. Został zatrzymany przez policjantów kryminalnych. 25-latek trafił do komendy policji w Żaganiu.
Niestety mimo wysiłków lekarzy Weronika zmarła w szpitalu. Denis Cz. może usłyszeć zarzut zabójstwa.