Przerażająca zbrodnia na Woli. Kopał, uderzał karniszem i butelką
Policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zabójstwo. Jak ustalono, dwaj mężczyźni zaczęli siłować się na rękę, w końcu doszło pomiędzy nimi do awantury i po chwili zaczęli się bić. Obrażenia, jakich doznał jeden z nich, doprowadziły do śmierci.
21.02.2024 | aktual.: 21.02.2024 13:49
W minioną środę, 14 lutego, policjanci z warszawskiej Woli zostali powiadomieni o pobitym mężczyźnie w jednym z mieszkań w dzielnicy. Na miejscu funkcjonariusze zastali mężczyznę, który nie okazywał oznak życia. Posiadał widoczne obrażenia ciała. Wezwany na miejsce zespół ratownictwa medycznego stwierdził zgon.
Zobacz także
– Policjanci ustalili wstępnie, że do mieszkania przyszedł znajomy pokrzywdzonego, który spożywał z nim alkohol. Sprawca zadawał mu wielokrotnie ciosy w głowę, uderzając go szklaną butelką i drewnianym karniszem, oraz bił go i kopał po całym ciele. W ten sposób spowodował u niego liczne obrażenia ciała skutkujące jego śmiercią. Zaraz po zdarzeniu uciekł – przekazała nadkom. Marta Sulowska Oficer Prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa IV.
Kilka godzin po zdarzeniu mężczyzna, którego rysopis odpowiadał wizerunkowi sprawcy, został zatrzymany przez dzielnicowych z Woli. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że zatrzymany był wielokrotnie karany za różne przestępstwa i w przeszłości przebywał w zakładzie karnym, a w grudniu ubiegłego roku opuścił po ponad roku więzienne mury za przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu, będąc już uprzednio skazanym w warunkach recydywy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa, działając w multirecydywie. Na wniosek prokuratora decyzją sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Źródło: Info112