Rzym światową stolicą kokainy
Rzym stał się światową stolicą kokainy - twierdzi włoski pisarz Roberto Saviano, autor książki "Gomorra" o neapolitańskiej mafii. W raporcie przygotowanym dla dziennika "La Repubblica" informuje, że zyski ze sprzedaży narkotyku to miliardy euro.
14.07.2017 | aktual.: 14.07.2017 10:09
Robert Saviano przywołał słowa starożytnego historyka Tytusa Liwiusza, który dwa tysiące lat temu ogłosił, że Rzym jest stolicą świata. Następnie dodał: "Dzisiaj możemy ogłosić Włochom, że z woli organizacji przestępczych z całego świata, Rzym stał się bezdyskusyjną stolicą kokainy".
Pisarz i publicysta opisał w swym reportażu "sojusz", jaki zawarła neapolitańska mafia kamorra z 'ndranghetą z Kalabrii. W jego wyniku, Wieczne Miasto stało się światowym centrum handlu kokainą.
Saviano zauważył, że w Rzymie powstała nowa siatka mafijnych bossów, którzy handlują narkotykami a uzyskane z tego ogromnego procederu pieniądze inwestują w biznes turystyczny. Zyski ze sprzedaży jednej partii narkotyków mogą wynieść nawet ponad miliard euro.
"To sumy, które zmieniają gospodarkę kraju" - czytamy.
Według Saviano, w Rzymie za zyski z handlu narkotykami otwiera się sklepy i buduje domy. Argumentuje, że Rzym stał się "narko-miastem".
Autor opisał między innymi antynarkotykową operację, w trakcie której karabinierzy przechwycili we włoskiej stolicy 578 kilogramów czystej kokainy, należącej do miejscowej organizacji przestępczej. Ze skonfiskowanej ilości można by przygotować 24 miliony porcji o rynkowej wartości ponad 1,3 miliarda euro.
Saviano podkreśla, że za tę kwotę można by kupić wszystkie akcje dwóch najsilniejszych klubów piłkarskich we włoskiej Serie A: Juventusu Turyn i AS Roma.
Źródło: WP, PAP