Dziś dołączył do niego Kamil K., który w odwecie za zatrzymanie kolegi kopnął w policyjny samochód i uciekł, ale został rano zatrzymany.
Obaj usłyszą zarzuty czynnej napaści na policjantów, znieważenia ich i uszkodzenia radiowozu. Grozi za to do 10 lat więzienia. Funkcjonariusze będą także wnioskowali o tymczasowe aresztowanie podejrzanych.