Rzeszowscy policjanci rozbili gang narkotykowy
Policjanci z Rzeszowa zatrzymali sześciu mężczyzn podejrzanych m.in. o handel narkotykami. Grozi im do ośmiu lat pozbawienia wolności - poinformował rzecznik podkarpackiej policji podkom. Paweł Międlar.
Dodał, że wśród zatrzymanych są mieszkańcy powiatu krośnieńskiego oraz mężczyzna z Małopolski, który dostarczał narkotyki.
- To mieszkaniec powiatu nowosądeckiego, mężczyzna z bogatą kryminalną przeszłością. Według policyjnych ustaleń, Sebastian N. regularnie zaopatrywał znanych sobie ludzi w narkotyki. Był ostrożny, zamawiał u swego dostawcy tyle tylko narkotyków, ile u niego zamówili jego klienci. Proceder trwał od jesieni ubiegłego roku - powiedział Międlar.
Kilka dni temu policjanci weszli do mieszkań i domów czternastu osób podejrzewanych o udział w narkotykowym procederze. Policjanci przeszukali pomieszczenia i zabudowania, z których korzystają. Zabezpieczyli 18 gramów marihuany, 16 gramów amfetaminy i niewielkie ilości tabletek ekstazy.
Sześciu z zatrzymanych mężczyzn usłyszało zarzuty; odpowiedzą za udzielanie, wprowadzanie do obrotu, sprzedaż i nielegalne posiadanie narkotyków.
Prokuratura Rejonowa w Krośnie, która nadzoruje śledztwo w tej sprawie, wobec pięciu zatrzymanych zastosowała dozory policyjny.
- Policja i prokuratura wnioskowały do sądu o tymczasowe aresztowanie Sebastiana N., jednak krośnieński sąd wniosku nie uwzględnił. N. pozostaje także pod policyjnym dozorem - powiedział Międlar. Wszystkim zatrzymanym grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.