PolskaRuszyła akcja w Poznaniu "Ołówek dla Afryki" na pomoc afrykańskim dzieciom

Ruszyła akcja w Poznaniu "Ołówek dla Afryki" na pomoc afrykańskim dzieciom

Na zebranie nawet kilku ton ołówków i długopisów w ramach akcji "Ołówek dla Afryki" liczy poznańska fundacja Redemptoris Missio. Zebrane przybory szkolne trafią do szkół w najbiedniejszych krajach świata.

Ruszyła akcja w Poznaniu "Ołówek dla Afryki" na pomoc afrykańskim dzieciom
Źródło zdjęć: © Fotolia

Poznańska fundacja od lat wspiera m.in. dzieci z Afganistanu, zbierając dla nich przybory szkolne i odzież na zimę. Wysyła też tony artykułów medycznych dla misyjnych szpitali i przychodni. Akcja "Ołówek dla Afryki" organizowana jest po raz drugi, pięć lat temu zebrano cztery tony przyborów.

Koordynatorka akcji Justyna Janiec-Palczewska powiedziała, że zebrane ołówki, długopisy, kredki i gumki trafią tam, gdzie dzieci wciąż piszą kredą na tabliczkach, lub muszą dzielić swoje ołówki na kawałki. Przybory zbierane są do końca lutego.

Jak dodała, dzięki podarowanym przedmiotom wiele dzieci będzie mogło rozpocząć naukę w szkołach działających przy misjach, lub będących pod opieką misjonarzy. - Chcemy te szkoły wesprzeć, wyposażyć uczniów w darmowe przybory szkolne. Chcemy spowodować, by posłanie dziecka do szkoły nie było dla rodziców czy krewnych wydatkiem. Tylko wykształcenie może wyrwać afrykańskie dzieci z kręgu biedy i bezradności - powiedziała Janiec-Palczewska.

Podarowane przybory trafią do paczek, w których wysyłane są leki i opatrunki do misyjnych przychodni i szpitali. - Gdy wysyłamy opatrunki, misjonarze prawie zawsze proszą nas także o przybory szkolne. Ołówki i długopisy sprawiają dzieciom prawdziwą radość - powiedziała koordynatorka akcji.

Koszt dostarczenia pocztą jednej paczki do Afryki to, w zależności od kraju przeznaczenia i wagi, około 300 zł. Dlatego fundacja zbiera też pieniądze na przesyłkę. Fundacja Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio działa w Poznaniu od 1992 roku, powstała z inicjatywy środowiska naukowego Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)