Rozkaz Putina. Chodzi o jakość broni
Od początku inwazji w Ukrainie rosyjscy żołnierze mają ogromne problemy ze sprzętem. Teraz zauważył to również rosyjski dyktator Władimir Putin. Na czwartkowej naradzie wezwał do poprawy jakości wojskowego sprzętu.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.
Rosyjski przywódca Władimir Putin w czwartek po południu spotkał się z członkami Rządowej Rady Koordynacyjnej ds. potrzeb Sił Zbrojnych Rosji. Podczas narady wezwał do usprawnienia procesu dostarczania sprzętu wojskowego dla armii.
Putin podkreślił, że konieczne jest nie tylko zwiększenie ilości dostarczanej broni, ale także poprawę jej jakości. Dyktator poinformował również, że należy usprawnić komunikację pomiędzy producentami danego sprzętu a jego użytkownikami. Dodał również, że chce usłyszeć na kolejnym spotkaniu, "jak ten mechanizm działa".
Rosyjska armia ma problemy. Putin wzywa do zmian
To kolejne spotkanie rosyjskiej Rady Koordynacyjnej. Władimir Putin zdecydował się na jej powołanie w momencie, gdy jego wojska coraz gorzej zaczęły radzić sobie w tzw. operacji specjalnej. Pod koniec października przywódca podpisał dekret o utworzeniu rady.
Do jej zadań należy podejmowanie decyzji o zaopatrzeniu armii rosyjskiej w uzbrojenie, sprzęt wojskowy, materiały i środki specjalne. Rada określa również działania, które należy zrealizować na potrzeby rosyjskich wojsk biorących udział w inwazji w Ukrainie.
- Konieczna jest aktualizacja procedur i ram regulacyjnych. Musimy skupić się na rzeczywistej sytuacji i realnych potrzebach w różnych obszarach. Sprzęt, który bierze udział w specjalnej operacji wojskowej, powinien być nie tylko dostępny, powinien być nowoczesny, wygodny i skuteczny. Musimy mieć jasny plan - tłumaczył w październiku przywódca Rosji.
Źródło: WP Wiadomości/Ria Nowosti
Zobacz też: Rosja dąży do kryzysu humanitarnego. Ekspert z ONZ o odbudowie Ukrainy
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
