Rozbito gang przemytników ludzi
Straż Graniczna i prokuratura rozbiły 6-osobową grupę przestępczą, która nielegalnie przerzucała przez przejście graniczne w Hrebennem obywateli Mołdawii. Akt oskarżenia w tej sprawie zamojska prokuratura skierowała do sądu w Tomaszowie Lubelskim.
Jednym z główych oskarżonych jest funkcjonariusz straży granicznej Jacek Z.. Jak ustalono w śledztwie - umawiał się on z ukraińskimi kompanami, co do terminu i ilości Mołdawian, mających przekroczyć granicę.
W ciągu 8 miesięcy zeszłego roku do Polski trafiło w ten sposób 110 obywateli Mołdowy. Pogranicznik otrzymał 700 dolarów i prawie 10 tysięcy euro.
Grupą kierował 27-letni Ukrainiec, mieszkający w rejonie Żółkwi Andrij S. Pozostali członkowie gangu to także mieszkańcy Żółkwi i okolic.
Aktem oskarżenia objęto także dwóch celników, którzy zaniechali kontroli samochodu z podrobionymi towarami renomowanych firm - Nike, Puma i Adidas.