Trybunał rozpatrywał skargę włascicieli hotelu Gołębiewski w Białymstoku, którzy w 1998 roku po otrzymaniu pozwolenia na nadbudowę hotelu i upewnieniu się, że nikt nie złożył odwołania od tej decyzji przystąpili do budowy.
Wkrótce jednak okazało się, że wpłynęło jedno odwołanie od własciciela sąsiedniej działki. Uchylono więc pozwolenie i nakazano natychmiastową rozbiórkę wykonanych robót budowlanych.(ck)