"Rozbija", "niszczy", "atakuje". Politycy Konfederacji odpowiadają Kaczyńskiemu

Zamiast walczyć z Tuskiem i starać się budować większość konstytucyjną, Kaczyński postanowił rozbijać prawicę - mówią Wirtualnej Polsce politycy Konfederacji. Bronią też Sławomira Mentzena i wyliczają prezesowi PiS, że ten "niszczył koalicjantów", "łamał umowy koalicyjne", a dziś nie rozumie nowej rzeczywistości. - Nie damy się ani zniszczyć, ani podzielić - słyszymy.

Liderzy PiS uderzają w Sławomira Mentzena. Konfederacja odpowieLiderzy PiS uderzają w Sławomira Mentzena. Konfederacja odpowie
Źródło zdjęć: © East News | East News
Michał Wróblewski

Politycy PiS wciąż biją w Konfederację, a zwłaszcza jednego z jej dwóch liderów. Konfederaci mówią wprost: to "celowe ataki". Z ich punktu widzenia jednak zupełnie nietrafione.

- Do narracji "bijącej" w Konfederację dołączył ostatnio prezes Kaczyński. Byliśmy gotowi na takie "przebudzenie" - PiS zaniepokojony robi wszystko, żeby zareagować na rosnące sondaże Konfederacji i coraz silniejszą pozycję naszego ugrupowania w polskim parlamencie - mówi Wirtualnej Polsce przewodniczący klubu Konfederacji Grzegorz Płaczek.

"Kaczyński niszczy wszystko, co jest na prawo od PiS"

Jarosław Kaczyński - o czym pisaliśmy ostatnio w WPpodważa kompetencje Sławomira Mentzena, drwi z jego doświadczenia, a także przestrzega polityków PiS przed mówieniem o potencjalnym sojuszu z liderem Nowej Nadziei

Mateusz Morawiecki na "Piwie z Mentzenem" nie podporządkował się konwencji spotkania i zamiast przyjaźnie dyskutować, od razu - zgodnie z ustalonym przy Nowogrodzkiej planem - przystąpił do konfrontacji. 

A jego były rzecznik - dziś europoseł PiS - Piotr Müller nazwał Mentzena "małym Balcerowiczem". Wszystko jest przemyślane i skrupulatnie realizowane.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielka akcja Ukrainy na Krymie. Moment ataku z zaskoczenia

Co na to Konfederacja? - Widzimy wyraźnie, że po okresie prób "przytulania" Konfederacji przez PiS, które umiarkowanie tej partii wyszły, Jarosław Kaczyński wybrał powrót do starego, czyli niszczenie wszystkiego, co jest na prawo od PiS. To jest metoda, którą Kaczyński stosuje od dekad: niszczenie prawicowej konkurencji - mówi Wirtualnej Polsce poseł Konfederacji Michał Wawer. 

Dodaje: - Jeśli prezes PiS sądzi, że uda się zniszczyć Konfederację lub sprowadzić ją do roli przystawki w kolejnej kadencji Sejmu, to się przeliczy.

- Żyjemy w innych czasach, widzimy zmianę pokoleniową, mamy nowe grupy wyborców. Dlatego na te ataki ze strony PiS i Jarosława Kaczyńskiego reagujemy ze spokojem - podkreśla poseł Wawer. 

Podobnie ocenia to w rozmowie z WP europoseł Konfederacji Anna Bryłka. - Nie zamierzamy się kopać z PiS-em po kostkach. Naszym wrogiem jest przede wszystkim obecny rząd. A my będziemy robić swoje i naszym celem jest wprowadzenie do Sejmu jak największej reprezentacji parlamentarzystów, czy się to komuś podoba, czy nie. Czasy duopolu się kończą, system zaczyna się kruszyć i rozsypywać. I również Jarosław Kaczyński musi to zaakceptować - przekonuje nas. 

Dodaje przy tym, że "Konfederacja nie chce być żadnym junior partnerem". - Dziwi mnie to, że PiS wciąż nie chce traktować nas jako podmiotowego, potencjalnego partnera. Atakowanie nas to błąd ze strony Jarosława Kaczyńskiego, zwłaszcza że po wyborach prezydenckich pojawiła się szansa na zmianę konstytucyjną w Polsce za kilka lat. Zamiast tego jednak prezes Kaczyński znów wolał postawić na doktrynę: na prawo od nas tylko ściana - przekonuje Anna Bryłka.

Kolejny nasz rozmówca z Konfederacji, poseł Bartłomiej Pejo wskazuje na niekonsekwencję PiS.

- Zadziwia fakt, że PiS nie chce skupiać się na krytyce rządu, ale woli atakować Konfederację. W tym PiS i Platforma niewiele się różnią - Konfederacja jest dla nich zagrożeniem, jest zagrożeniem dla systemu, w którym obie te partie wymieniają się władzą i stołkami od 20 lat. W takiej sytuacji stosownie jest pytanie: czy politykom PiS-u nie przeszkadzają ich obecne koalicje z Platformą w samorządach, które w naturalny sposób wspomagają przecież działalność PO? - pyta nasz rozmówca.

Jak dodaje, "Konfederacja nie zmienia retoryki, bo nie zmienia poglądów, tylko przedstawia fakty". - Za rządów PiS byliśmy w opozycji wobec tej partii i nie zapomnieliśmy błędów, które popełniło PiS, wpuszczając rekordową liczbę migrantów do Polski, podnosząc i komplikując podatki czy prowadząc uległą politykę wobec Ukrainy. PiS powinien uderzyć się we własne piersi - wskazuje poseł Pejo.

Anna Bryłka w rozmowie z WP przypomina, że "od 2019 roku PiS przy użyciu telewizji publicznej próbował Konfederację zwalczać". - Chcieli nas zmarginalizować, pozbyć się nas z polskiej sceny politycznej. Dziś wydaje im się, że robią to samo. Tyle że sytuacja się zmieniła, a Konfederacja jest trzecią siłą w Polsce. I stąd ten atak - przekonuje europosłanka. - Jarosław Kaczyński, zamiast walczyć z Donaldem Tuskiem, walczy z Konfederacją i rozbija prawicę - dziwi się. 

Czy nie należy spodziewać się zatem zdecydowanych odpowiedzi ze strony polityków Konfederacji? - Nie widzę potrzeby gwałtownej zmiany kursu z naszej strony. Nigdy nie ukrywaliśmy naszego krytycznego stosunku do PiS. Po 8 latach rządów PiS ta partia bije rekordy hipokryzji. I to w wielu obszarach: polityki migracyjnej, stosunku do UE, Zielonego Ładu, polityki klimatycznej itd. My to wytykaliśmy w przeszłości i będziemy wytykać - mówi nam Michał Wawer. 

Zapewnia, że przedstawiciele Konfederacji "będą przekonywać wyborców, że PiS nie jest partią, której warto zaufać". - Natomiast nie zamierzamy okazywać tu żadnej nerwowości na tle tych ataków ze strony PiS czy Jarosława Kaczyńskiego na nas. Będziemy robić swoje i skupiać się na merytoryce - podkreśla nasz rozmówca.

"Musimy mieć silne gwarancje od PiS". Poseł Konfederacji przyznaje

Pytany o niedawne starcie Mateusza Morawieckiego ze Sławomirem Mentzenem (szeroko pisaliśmy o tym TUTAJ) poseł Wawer odpowiada: - Debata publiczna wokół tego spotkania została zdominowana przez trollerskie ataki ze strony PiS-u i jego zwolenników. 

- Widać było, że PiS miało gotową ekipę w sieci, gotową do ataku, już w trakcie trwania tej rozmowy. A naszym zdaniem to Mateusz Morawiecki potwierdził wszystkie nasze zarzuty: nie odciął się ani od Zielonego Ładu, ani od Polskiego Ładu, potwierdzał, że zrobiłby wszystko to samo, co zrobił, a co my uważamy za fundamentalne błędy. Każdy więc, kto oglądał tę debatę krytycznym okiem, zobaczył, że Morawiecki jest twarzą prounijnej pseudoprawicy - przekonuje poseł Konfederacji.

Podobnie uważa Anna Bryłka: - Mateusz Morawiecki nie przekonał nas ani naszych zwolenników. Przecież przyznał, że w swoich decyzjach niczego by nie zmienił. A te decyzje były po prostu niszczące. I do dziś ponosimy tego konsekwencje. Choćby w sprawie KPO, Polskiego Ładu czy polityki wobec Ukrainy - mówi nam europosłanka.

Politycy PiS stają jednak murem za Morawieckim i uderzają w Mentzena.

- To była wielka porażka Sławomira Mentzena, z czego się ogromnie cieszę, dlatego że Mateusz Morawiecki wypunktował Mentzena, w wielu sprawach obnażając kłamstwa Mentzena i środowiska Konfederacji pod adresem PiS. Ale sam Sławomir Mentzen się na to zdecydował, zapraszając Mateusza Morawieckiego na to spotkanie - powiedział Przemysław Czarnek w "Porannym ringu" Super Expressu, pytany o czwartkowe "Piwo z Mentzenem".

- Mateusz Morawiecki jako jedyny nasz przedstawiciel był na tych spotkaniach, co było uzgodnione z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, i świetnie się stało - wskazał, potwierdzając tym samym informacje WP.

Ale to nie koniec. Były rzecznik rządu Morawieckiego Piotr Müller w Polsat News nazwał Mentzena "małym Balcerowiczem". - Trzeba skończyć z mitem, że Konfederacja to taki "drugi, bardziej radykalny PiS". Mamy zupełnie inne poglądy, a Sławomir Mentzen to mały Balcerowicz z poglądami jak z lat 90. - powiedział polityk PiS.

Te wypowiedzi mocno irytują polityków Konfederacji. - Personalne ataki i próba sklejenia Sławomira Mentzena i Leszka Balcerowicza to etap zaplanowanego ataku PiS na Konfederację. Powód jest jeden: prezes Kaczyński zdaje sobie sprawę, że nie kupiłby Konfederacji stanowiskami w rządzie i spółkach, tylko musiałby w koalicji realizować nasz program, który zakłada chociażby oderwanie polityków od tego, co kolokwialnie nazywamy korytem - mówi Wirtualnej Polsce poseł Konfederacji Bartłomiej Pejo.

Grzegorz Płaczek z kolei przekonuje: - Sławomira Mentzena trudno przyrównywać do innych polityków. Jest prawdziwie niezależny i jest zwolennikiem urealnienia polityki fiskalnej. Nie przyświeca mu żadne doktrynerstwo ekonomiczne, tylko chęć prawdziwych zmian. Niewielu polityków, zwłaszcza w ostatnich latach można nazwać politykami antysystemowymi - i Leszek Balcerowicz z pewnością nie jest jednym z nich.

- Jeśli Piotr Müller myśli, że teraz na zlecenie Jarosława Kaczyńskiego będzie biegał po mediach, nazywał Sławomira Mentzena "małym Balcerowiczem" i wygadywał inne bzdury, a później będziemy udawali, że tego nie było, to się grubo zdziwi - przestrzega poseł Przemysław Wipler.

Czy wobec tego współpraca Konfederacji z liderami PiS - w tym z Kaczyńskim - jest przekreślona?

- PiS musi sobie odpowiedzieć na pytanie, czy z Jarosławem Kaczyńskim jest w stanie funkcjonować uczciwie w jakiejkolwiek koalicji. On wszystkich swoich dotychczasowych koalicjantów niszczył, a to jest los, którego sobie nie życzymy. Jeżeli kiedykolwiek będziemy rozmawiać z PiS, o jakiejkolwiek koalicji, to na pewno będziemy musieli otrzymać bardzo duże gwarancje bezpieczeństwa i zrealizowania powziętych ustaleń - zaznacza w rozmowie z WP Michał Wawer, dodając, że "Kaczyński łamał wielokrotnie umowy koalicyjne". 

- Bardzo wiele zależy też od arytmetyki w Sejmie. Dziś wiemy jedno na pewno: nigdy nie będziemy w koalicji z Tuskiem. Ale dziś nikt z nas nie czuje takiego ciśnienia, my wcale nie musimy być w rządzie w kolejnej kadencji - deklaruje poseł Konfederacji. 

Grzegorz Płaczek podkreśla: - Konfederacja przede wszystkim powinna realizować swój program i pomagać ludziom, bo to wyborcy na koniec wybierają swoich reprezentantów w wyborach. Polacy mają dosyć wzajemnego obrażania się i kłamstw. PiS jakby o tym zapomniało.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Afera w BBC. Były doradca zarzuca stacji manipulację materiałów
Afera w BBC. Były doradca zarzuca stacji manipulację materiałów
Szpitale ograniczają przyjęcia. Padają terminy leczenia na przyszły rok
Szpitale ograniczają przyjęcia. Padają terminy leczenia na przyszły rok
"Mam nowotwór". Poseł poinformował o chorobie
"Mam nowotwór". Poseł poinformował o chorobie
Afera w poznańskim ZOO. Radna PiS grozi prokuraturą po śmierci słonicy
Afera w poznańskim ZOO. Radna PiS grozi prokuraturą po śmierci słonicy
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Problemy z płatnościami BLIK. Sytuacja już opanowana
Problemy z płatnościami BLIK. Sytuacja już opanowana
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było