Rosyjski konwój odnalazł się w Woroneżu
Jak informuje w czwartek agencja AFP, powołując się na własne źródła, rosyjski konwój złożony z ok. 290 ciężarówek z - jak podaje Moskwa - z pomocą humanitarną dla Ukrainy, znajduje się obecnie w Woroneżu, rosyjskim mieście odległym o ok. 300 km od granicy ukraińskiej.
Z kolei BBC podaje, że rosyjski konwój z pomocą humanitarną dla wschodniej Ukrainy opuścił już Woroneż. Moskiewski korespondent tej stacji Steve Rosenberg zamieścił na Twitterze zdjęcie białych ciężarówek tworzących konwój, informując, że opuszczają one miasto odległe o około 300 kilometrów od granicy z Ukrainą.
Moskwa i Kijów wciąż nie mogą dojść do porozumienia na jakich warunkach konwój mógłby znaleźć się na terytorium Ukrainy.
Traffic police stop the traffic to let the convoy through pic.twitter.com/I3J0SvIoDn
— Steve Rosenberg (@BBCSteveR) August 14, 2014
Po godzinie 5 rano dziennikarz poinformował, że sądząc po znakach drogowych konwój jedzie w kierunku obwodu rostowskiego. Jak donosi Rosenberg, krótko po 6.00 naszego czasu ciężarówki poruszały się w kierunku odległego o 480 kilometrów Rostowa nad Donem.
Obwód rostowski jest położony dalej na południu Rosji i graniczy zarówno z ukraińskim obwodem donieckim jak również ługańskim.
Rząd w Kijowie, podobnie jak rządy wielu innych krajów, podejrzewa, że konwój, który wyjechał we wtorek rano z bazy wojskowej niedaleko Moskwy, mógłby posłużyć za przykrywkę do ewentualnej interwencji rosyjskiej na Ukrainie.
Rosyjskie MSZ określa te podejrzenia jako "absurdalne" i twierdzi, że ciężarówki przewożą wyłącznie pomoc humanitarną oraz, że dokonano wszelkich uzgodnień z Międzynarodowym Czerwonym Krzyżem (MCK) w sprawie konwoju czego MCK nie potwierdza.