Rosną ceny ropy i benzyny
Po opublikowaniu danych o
malejących zapasach paliw, w USA wzrosły znacznie
hurtowe ceny benzyny, a za nimi ceny ropy surowej. Jednodniowy
skok cen benzyny wyniósł aż 9,5%, ropy prawie 3%.
22.08.2003 | aktual.: 22.08.2003 07:34
Wzrost cen spowodowały doniesienia o problemach rafinerii w USA i w Europie oraz niskich zapasach krajowych. Problemy wielu rafinerii zapoczątkowane zostały tydzień temu, po olbrzymim wyłączeniu energii elektrycznej we wschodniej części Stanów Zjednoczonych i Kanady, które spowodowało długą przerwę w pracy również zakładów paliwowych.
Większość rafinerii na wschodzie wznowiła od tego czasu produkcję, ale za to problemy wystąpiły na zachodzie USA, zwłaszcza w rafineriach kalifornijskich oraz w systemie transportowym w Arizonie.
Stany Zjednoczone, których rezerwy paliwowe od wielu miesięcy utrzymują się na poziomie niższym niż przed rokiem, stanęły w obliczu najniższej podaży benzyny od listopada ubiegłego roku i to w środku sezonu wakacyjnego, a zarazem na dwa dni przed amerykańskim Świętem Pracy, będącym wakacyjno-weekendowym szczytem transportowym.
Na nowojorskiej giełdzie NYMEX ceny benzyny przy dostawie wrześniowej zakończyły dzień w czwartek na poziomie 1,0993 dol. za galon, wyższym o 9,5% niż w środę. W środku dnia cena była jeszcze minimalnie wyższa i zarazem najwyższa od 9 miesięcy.
Na tej samej giełdzie ceny ropy surowej wzrosły w czwartek o 84 centy do 31,88 dolara za baryłkę, przy czym w środku dnia cena była jeszcze wyższa - 32,40 dol. za baryłkę.
Również wcześniej w Europie nastąpił 3-procentowy wzrost cen ropy. W Londynie baryłka ropy Brent z dostawą w październiku zdrożała w czwartek aż o 1,09 dol. do 29,93 dolara.