Rosjanie w podwarszawskiej enklawie bogaczy. Luksusowe wille warte miliony
W podwarszawskim Konstancinie, gdzie swoje domy ma wielu bogatych Polaków, znajdują się też posiadłości należące do Federacji Rosyjskiej. Jedna z willi ma należeć do ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andriejewa - pisze "Fakt".
Z ustaleń "Faktu" wynika, że jedna z rosyjskich nieruchomości położonych w Konstancinie-Jeziornie znajduje się przy ulicy Żeromskiego 13 i nosi nazwę "Podlasianka". Druga z posiadłości, stojąca przy ulicy Piłsudskiego 31 określana jest mianem "Słonecznej".
"Na podstawie wpisów w księdze wieczystej ustaliliśmy, że nieruchomość przy Żeromskiego stała się własnością ZSRR w 1965 roku. A dzisiaj ta willa to rezydencja ambasadora Rosji w Polsce Sergieja Andriejewa" - pisze gazeta.
Konstancin ulubionym miejscem bogaczy. Wśród nich Rosjanie
Dziennikarze wskazują, że gdy przedstawiciel Władimira Putina jest w Konstancinie, może liczyć na ciszę i spokój. "Duży ogród, wysoki płot, kamery na każdym rogu oraz drut kolczasty mają odstraszać wścibskich podglądaczy" - zauważa "Fakt".
Z kolei Słoneczna miała stać się własnością Rosjan tuż po wojnie - w 1946 roku. "Była siedzibą radzieckiego przedstawicielstwa handlowego w Polsce. To tam, jak opowiada historyk Paweł Komosa, odbywały się rozmowy gospodarcze między Polską a ZSRR. Dzisiaj w budynku niewiele się dzieje, bowiem w 1976 roku przedstawicielstwo handlowe przeniosło się na ulicę Belwederską w Warszawie" - pisze dziennik.
W Konstancinie mieszka wiele polskich gwiazd i biznesmenów. Swoje domy mają tu m.in. Maryla Rodowicz, Katarzyna Dowbor, Agnieszka Woźniak-Starak, Karol Strasburger, czy właściciel Legii Warszawa Dariusz Mioduski.
Źródło: "Fakt"
Przeczytaj również:
Zobacz też: Perfidna gra Putina. To dlatego "walczy" o rosyjskich jeńców
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
