Rosjanie przechwycili amerykański samolot szpiegowski
Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych poinformowała, że Rosja dopuściła się prowokacji - samolot Su-30 złamał międzynarodowe normy zbliżając się do amerykańskiego samolotu szpiegowskiego US NAVY P-8A Poseidon. Według amerykańskich żołnierzy odległość ta wynosiła jedynie 6 metrów. Do zdarzenia doszło nad Morzem Czarnym - informuje CBS News.
Amerykański samolot szpiegowski znajdował się w międyznarodowej przestrzeni powietrznej i wykonywał rutynowy patrol nad Morzem Czarnym zbliżajac się go granicy rosyjskiej. Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że samolot myśliwski SU-30 został wysłany, aby przechwycić amerykański samolot Poseidon, ponieważ "osiągnął on granice państwa rosyjskiego nad wodami neutralnymi".
Według relacji Amerykanów "przeprowadzono pozdrowienie ", po czym samolot obserwacyjny USA zmienił kurs lotniczy poza granicę rosyjską. Oświadczenie Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych nie dostarczyło żadnych dodatkowych informacji na temat natury lub innych szczegółów tego spotkania.
Poprzednie tego typu bliskie spotkania samolotów amerykańskich i rosyjskich uznawane były przez wojsko amerykańskie za "niebezpieczne i nieprofesjonalne".