Rosja przyjmie wyrok Trybunału Praw Człowieka
Rosja oświadczyła w środę, że będzie
respektować wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka,
nakazujący wypłatę odszkodowania mężczyźnie, który został
napromieniowany podczas usuwania skutków katastrofy w Czarnobylu.
W oświadczeniu MSZ podkreślono, że wyrok Trybunału musi być wykonany, jednak nie podano żadnych szczegółów.
We wtorek po raz pierwszy w historii Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok na korzyść obywatela Rosji. Uznał, że Anatolij Burdow powinien otrzymać rekompensatę za poniesione straty moralne spowodowane opóźnieniem wypłacenia mu odszkodowania za leczenie. Postanowił, że poszkodowanemu należy się rekompensata w wysokości 3 tys. euro.
Burdow, który od października w 1986 roku do stycznia 1987 uczestniczył w usuwaniu skutków katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu, został napromieniowany. Ciężko zachorował i wystąpił do rosyjskich władz o pełne pokrycie kosztów leczenia. Sąd przyznał mu w 1997 roku ponad 23 tysiące rubli rekompensaty (obecnie 768 dolarów), jednak służby socjalne miasta Szachty odmówiły mu wypłaty z powodu braku środków finansowych.
Trybunał w Strasburgu orzekł, że nieterminowa i niepełna wypłata za koszty leczenia stanowi naruszenie praw człowieka, a argumentacja o braku pieniędzy nie może być podstawą odmowy okazania pomocy osobie poszkodowanej.
W 1991 roku Burdowowi wypłacono część odszkodowania. Reszty kwoty nie otrzymał nawet po trzech apelacjach w rosyjskich sądach. Uzyskał ją dopiero po tym, gdy złożył skargę przeciwko Rosji do Trybunału w Strasburgu.
Rosja ratyfikowała Europejską Konwencję Praw Człowieka i musi poddać się wyrokom Trybunału w Strasburgu. (and)