Rosja odpowiada na słowa Sikorskiego
- Rosja nie powinna przypisywać zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami w II wojnie światowej wyłącznie sobie - powiedział Radosław Sikorski. Na wypowiedź szefa polskiej dyplomacji zareagował ambasador Rosji przy ONZ.
Co musisz wiedzieć?
- Radosław Sikorski podkreślił, że Rosja nie powinna przypisywać sobie wyłącznego zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami, przypominając o roli Ukrainy.
- Rosyjski ambasador przy ONZ, Wasilij Niebienzia, odpowiedział, że Moskwa nie monopolizuje zwycięstwa, a uznaje je za wspólne.
- Narodowy Dzień Zwycięstwa w Polsce obchodzony jest 8 maja, podczas gdy Rosja świętuje dzień później.
Jakie były słowa Radosława Sikorskiego?
Radosław Sikorski wyraził swoje zdanie na temat przypisywania przez Rosję wyłącznego zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami. Podkreślił, że Ukraina również walczyła w Armii Czerwonej i była okupowana podczas II wojny światowej. Sikorski zaznaczył, że to oburzające, iż Władimir Putin przypisuje to zwycięstwo tylko Rosji, a jeszcze gorsze jest używanie tej retoryki do atakowania Ukrainy, która jest demokracją.
Jak zareagował rosyjski ambasador?
Na słowa Sikorskiego odpowiedział rosyjski ambasador przy ONZ, Wasilij Niebienzia. - Wbrew temu, co próbują twierdzić nasi wrogowie, nie monopolizujemy zwycięstwa - powiedział. Rosyjski dyplomata stwierdził ponadto, że Moskwa "uważa je za wspólne".