Rok 2004 lepszy od 2003
W ocenie Polaków mijający rok był lepszy od poprzedniego. Poprawa ocen dotyczy jednak głównie sytuacji w Polsce i na świecie, a także sytuacji w zakładach pracy, zaś w odniesieniu do spraw osobistych i rodzinnych jest słabo zauważalna - wynika z najnowszego sondażu Centrum Badania Opinii Publicznej.
27.12.2004 | aktual.: 27.12.2004 14:23
CBOS podkreśla, że witając rok 2005 Polacy są większymi optymistami, niż byli w grudniu 2003 roku. Spodziewają się, że w każdej dziedzinie nadchodzący rok będzie taki sam lub lepszy niż rok 2004. Poziom optymizmu w społeczeństwie - zaznacza CBOS - jest obecnie najwyższy od początku obecnej dekady.
O ile rok 2003 niemal połowa (48%) badanych oceniła negatywnie, o tyle kończący się obecnie rok za zły uznało 36% respondentów, i tyluż samo - za przeciętny. Polacy ocenili też, że 2004 rok był lepszy dla świata niż rok 2003, który ponad połowa (52%) badanych uznała za zły. Mimo to nadal przeważa opinia, że rok 2004 był zły dla świata (44%). Dla pozostałych osób był to częściej rok raczej przeciętny (32%) niż dobry (12%).
40% ankietowanych uznało kończący się rok za dobry dla siebie. Co trzeci Polak (34%) ocenił go jako przeciętny (ani dobry, ani zły), a co czwarty (25%) jako zły. Jednocześnie mijający rok dla swych rodzin najczęściej określano jako przeciętny (42%). Pozostali badani częściej określali go jako dobry (35%) niż zły (22%).
Z badań CBOS wynika, że z perspektywy ostatnich kilkunastu lat kończący się rok należy uznać za jeden z najlepszych dla zakładów pracy respondentów. Za dobry dla swego zakładu pracy uznało go 45% badanych, pozostali zaś częściej określali go jako przeciętny (29%) niż zły (20%).
Sondaż CBOS został przeprowadzony w dniach 3-6 grudnia tego roku na 973-osobowej reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków.