Robili pigułki gwałtu w piekarniku. Akcja policji na Dolnym Śląsku
Policjanci Centralnego Biura Śledczego KGP zatrzymali dwóch mieszkańców Dolnego Śląska podejrzanych o wytwarzanie tzw. pigułki gwałtu. 25-latek został przyłapany na gorącym uczynku, kiedy wytwarzał płynną substancję narkotyku. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli też sproszkowany narkotyk. Okazuje się, że mężczyzna "wypiekał" go w kuchennym piekarniku. Policjanci zatrzymali także drugiego 25-latka związanego z nielegalną wytwórnią.
Funkcjonariusze zabezpieczyli 1,5 kilograma sproszkowanego narkotyku, blisko 3 litry tej substancji w stanie płynnym, sprzęt do produkcji, dużą ilość substancji chemicznej oraz prawie 50 gramów marihuany.
Policjanci Centralnego Biura Śledczego KGP przeprowadzili akcję 5 października. Weszli do jednego z garaży na terenie Wrocławia. Tam, na gorącym uczynku wytwarzania płynnej postaci narkotyku, funkcjonariusze zatrzymali 25-letniego mieszkańca Dolnego Śląska. W trakcie przeszukania pomieszczenia policjanci zabezpieczyli 2,8 litra płynnego środka psychoaktywnego. Wstępne badanie zabezpieczonej substancji wykazało, że jest to GHB, tzw. pigułka gwałtu.
Podczas przeszukania zajmowanego przez 25-latka mieszkania, śledczy zabezpieczyli jeszcze 1,5 kilograma tego samego środka będącego w trakcie obróbki - tym razem w postaci proszku. Oprócz gotowego narkotyku policjanci znaleźli również sprzęt, dużą ilość półproduktów służących do wytwarzania substancji odurzających oraz prawie 50 gramów marihuany.
W tym samym czasie funkcjonariusze CBŚ na terenie miasta zatrzymali kolejnego 25-latka mającego związek z tą sprawą. 7 października prokurator Prokuratury Okręgowej w Opolu przedstawił obu zatrzymanym zarzut wytwarzania, wbrew przepisom ustawy, substancji psychotropowych. Jeden z nich usłyszał także zarzut posiadania marihuany.
Obaj mieszkańcy województwa dolnośląskiego, decyzją sądu, zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
Czyn ten jesz zagrożony jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata.