Rice: sytuacja w Iraku jest nie do przyjęcia
Zdaniem doradczyni prezydenta USA ds.
bezpieczeństwa narodowego, Condoleezzy Rice, obecna sytuacja w
Iraku jest nie do przyjęcia, gdyż umożliwia dyktatorowi tego
kraju Saddamowi Husajnowi posiadanie broni masowej zagłady.
Rice zaprzeczyła jednak, by prezydent George W.Bush podjął jakiekolwiek decyzje w sprawie Iraku, a tym bardziej - jak zaznaczyła - zadecydował o uruchomieniu opcji militarnej. Jedno jest oczywiste: obecny stan rzeczy w Iraku jest nie przyjęcia - powiedziała doradczyni prezydenta USA w wywiadzie, opublikowanym w środę na łamach włoskiego dziennika La Stampa.
Pani Rice ujawniła, że w ostatnich miesiącach administracja USA prowadziła intensywne konsultacje w sprawie Iraku, także z europejskimi partnerami. Konsultacje doprowadziły do zbliżenia stanowisk w kwestii irackiej państw europejskich i USA - zakomunikowała Condoleezza Rice.
Waszyngtońskie źródła od miesięcy sugerują, że po Afganistanie kolejnym celem amerykańskiej kampanii antyterrorystycznej może stać się Irak. Także sam prezydent George W. Bush wielokrotnie mówił, że chce doprowadzić do obalenia Saddama Husajna. Według przedstawicieli władz USA, prezydent nie ma jednak żadnych konkretnych planów operacji wojskowej w Iraku. (and)