Rice prosi Rosję o wszczęcie śledztwa w sprawie przekazania planów inwazji na Irak
Sekretarz stanu USA Condoleezza Rice zwróciła się do Rosji o przeprowadzenie śledztwa w sprawie domniemanego przekazania przez rosyjskiego ambasadora Saddamowi Husajnowi amerykańskich planów inwazji na Irak.
Poinformował o tym we wtorek rzecznik Departamentu Stanu Adam Ereli. Szefowa amerykańskiej dyplomacji rozmawiała tego dnia z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem i prosiła go - jak powiedział rzecznik - o przeprowadzenie "poważnego dochodzenia" w sprawie przekazania Irakijczykom planów USA.
Fakt, że Rosjanie pomogli w ten sposób Saddamowi, wynika z dokumentów irackich, znalezionych przez wojska amerykańskie. Jak powiedział Ereli, pani Rice "poprosiła ich (Rosjan), żeby przyjrzeli się tej sprawie i przeprowadzili poważne śledztwo".
Według wspomnianych dokumentów, wywiad rosyjski zdobył plany inwazji dzięki wtyczce w Centralnym Dowództwie wojsk USA.
Tymczasem przewodniczący Kolegium Połączonych Sztabów, generał Peter Pace, podkreślił, że Pentagon nie jest pewny, czy dokumenty irackie na temat domniemanego przekazania planów wojny są w pełni wiarygodne.
Jak powiedział we wtorek na briefingu w Pentagonie, władze USA "nadal nie wiedzą, czy tłumaczenie (dokumentów) jest w 100 procentach dobre" i czy zawierają one "prawdziwe informacje, czy też dezinformacje".
Rosja twierdzi, że oskarżenia, jakoby przekazała plany reżimowi Saddama, są fałszywe.
Tomasz Zalewski