"Trudno się z tym pogodzić". Zmarł wydawca Interii Rafał Cieniek

Pochodzący z Dębicy Rafał Cieniek mieszkał w Krakowie. Był związany z Onetem, gdzie pełnił rolę redaktora i dziennikarza. Ostatnio pracował jako wydawca strony głównej Interii. Jego śmierć wstrząsnęła środowiskiem dziennikarskim.

- Nagłe odejście Rafała jest dla nas wszystkich ogromnym wstrząsem i stratą, z którą trudno się pogodzić. Był on ważną częścią naszego zespołu - osobą zaangażowaną, serdeczną i zawsze gotową do wsparcia - wspomina prezes zarządu Interii Artur Potocki.

Współpracownicy Rafała wspominają go, jako dobrego i życzliwego kolegę, znanego z profesjonalizmu i rzetelności. Jego otwartość i chęć pomocy innym były cechami, które wyróżniały go w pracy i życiu codziennym. - Był niezwykle pogodny. Zawsze można było na niego liczyć w pracy - zaznacza wydawca Interii Mirosław Ząbkiewicz.

- Był redaktorem sumiennym, dokładnym, ambitnym. Dlatego tak bardzo cieszyłem się, gdy dostał pracę w Interii. Miałem wrażenie, że znów zachciało mu się sprawdzać teksty, poprawiać błędy, redagować - dodaje Bartosz Rumieńczyk, który procował przed laty z Rafałem Cienkiem.

- Był jedną z osób, które wprowadzały mnie w pracę w mediach. Podczas jednego z moich pierwszych dyżurów miała miejsce katastrofa mostu w Genui. Zbieranie newsów, wydzwanianie ekspertów, odrzucanie fake newsów - byłem niesamowicie zestresowany ogromem i tempem pracy, ale Rafał krok po kroku pokazał mi, jak pracować pod presją czasu - wspominał w rozmowie z Interią Paweł Czernich z Onetu.

Oprócz pracy dziennikarskiej, Rafał rozwijał karierę naukową. W 2020 r. obronił pracę doktorską na Uniwersytecie Jagiellońskim, badając dyfuzję treści w polskich portalach internetowych.

Źródło: Interia