Reaktor atomowy w Szwecji wyłączony wskutek pożaru
Jeden z czterech reaktorów
największej szwedzkiej elektrowni atomowej Ringhals został wyłączony w następstwie pożaru i wznowi produkcję prądu
dopiero za około trzy tygodnie.
14.11.2006 12:00
Incydent ten nie spowodował żadnych ofiar w ludziach ani zagrożenia radioaktywnego. Krótko po północy jeden z dwóch głównych transformatorów bloku reaktorowego z nieznanych na razie przyczyn stanął w ogniu. Towarzyszyły temu słyszalna na znaczną odległość eksplozja i potężny obłok dymu. Ringhals znajduje się na szwedzkim wybrzeżu Kattegatu koło miasta Varberg, 60 kilometrów na południe od Goeteborga.
Jak powiedział w radiu rzecznik elektrowni Goesta Larsen, wszystkie systemy bezpieczeństwa zadziałały bez zarzutu. Pożar po dwóch godzinach ugaszono.
Ringhals dostarcza 18% zużywanej w Szwecji energii elektrycznej. Łączna moc elektrowni wynosi 3530 megawatów, z czego na wyłączony obecnie reaktor numer 3 przypada 915 MW.
