Ranny żołnierz na granicy. Komunikat Dowództwa Operacyjnego
Dowództwo Operacyjne RSZ poinformowało, że w poniedziałek wieczorem "w pobliżu miejscowości Czeremcha w trakcie udaremniania nielegalnego przekroczenia granicy przez grupę agresywnych migrantów żołnierz Zgrupowania Zadaniowego Podlasie odniósł obrażenia".
"25 sierpnia 2025 r. około godziny 20.00 w pobliżu miejscowości Czeremcha w trakcie udaremniania nielegalnego przekroczenia granicy przez grupę agresywnych migrantów żołnierz Zgrupowania Zadaniowego Podlasie odniósł obrażenia. Podczas użycia środków przymusu bezpośredniego doznał urazu lewej ręki" - czytamy w komunikacie Dowództwa Operacyjnego w serwisie X.
RMF FM podało, że nieoficjalnie ustaliło, iż w rękach żołnierza, który doznał urazu przy granicy z Białorusią, wybuchł granat hukowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gen. Polko o Ruchu Obrony Granic: to jest skandal
Czeremcha leży w województwie podlaskim, zaledwie kilka kilometrów od granicy z Białorusią.
Ranny żołnierz na granicy. Nie ma zagrożenia życia
Jak podkreślono, "na miejscu zdarzenia żołnierzowi udzielono pierwszej pomocy przedmedycznej". "Następnie niezwłocznie został przetransportowany do szpitala w Białymstoku, gdzie została mu udzielona specjalistyczna pomoc medyczna. Stan żołnierza jest stabilny, brak zagrożenia życia" - czytamy.
Wskazano również, że czynności wyjaśniające prowadzi Żandarmeria Wojskowa.