Horror na żywo w TV. Wszystko nagrały kamery
Rosjanie nie przestają atakować Ukrainy. Tym razem pocisk rakietowy uderzył w miejscowość Drużkiwka. Wszystko nagrały kamery. Stało się to podczas relacji na żywo francuskiego kanału telewizyjnego.
W poniedziałek wieczorem okupanci zaatakowali region doniecki. Rakieta spadła na miejscowość Drużkiwka. Atak został zarejestrowany podczas transmisji na żywo we francuskiej telewizji.
Prosto z Ukrainy miał się połączyć korespondent stacji. Podczas jego wejścia doszło do wybuchu rakiety. Dziennikarz prawdopodobnie upadł na ziemię. Wstrząśnięty tym wydarzeniem był także prowadzący w studiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Cud na froncie. Odłamek rakiety przebił hełm na wylot
Rosyjski atak. Wszystko wychwyciły kamery
Nexta, powołując się na lokalne władze, przekazała, że jeden z pocisków w miejscowości Drużkiwka trafił w arenę lodową Altair.
Okupanci zaatakowali również dzielnicę mieszkaniową w tej miejscowości. Do tej pory wiadomo o dwóch osobach rannych. Ten bilans może niestety wzrosnąć.
Przypomnijmy, że rejon doniecki intensywnie atakowany jest już od kilku dni. W niedzielę Ukrainę zaatakowały dwie grupy irańskich dronów, w wyniku czego w regionach centralnych i wschodnich kraju ogłoszono alarm przeciwlotniczy.
Źródło: Twitter, PAP