Rafał Dutkiewicz: sojusz ze mną wzmocni PO
- Nie wybieram się do rządu. Jest mi bardzo miło, że mówi się o mnie jako przyszłym premierze czy nowym szefie dyplomacji, ale nie zamierzam zastąpić Donalda Tuska ani Radosława Sikorskiego - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. Dodaje, że ma świadomość, że zawarty przez niego sojusz z PO może być wzmacniający dla partii szefa rządu.
Dutkiewicz tłumaczy, że nie ma w planach zostać członkiem PO, ale nastawia się na ścisłą współpracę z Platformą. Przyznaje, że od kiedy szefem dolnośląskich struktur jest Jacek Protasiewicz, "wojna z PO się skończyła i nastał czas pokoju". - Nie jest tajemnicą, że zmiana, która się dokonała w Platformie, była bardzo istotna, jeśli chodzi o moje relacje z dolnośląską PO. Poprzednia grupa sterująca regionalną Platformą kreowała pozorny konflikt pomiędzy Wrocławiem a województwem - wyjaśnia.
Pytany, czy wybory samorządowe zmienią układ sił politycznych, mówi, że jego zdaniem we wschodniej Polsce wzrosną wpływy PiS, a w zachodniej - utrzymają się silne wpływy PO. - W skali Polski dojdzie do remisu w wyborach samorządowych. Pewne jest, że PiS nie zdobędzie największych miast, co dla wyborców będzie mogło oznaczać kolejną porażkę partii Jarosława Kaczyńskiego - zaznacza.
Źródło: "Rzeczpospolita"