Radosław Sikorski: Jarosław Kaczyński uważa, że jego wola stoi ponad Trybunałem
- Widziałem socjotechniczną zagrywkę przed Świętami - tak Radosław Sikorski skomentował w "Faktach po Faktach" w TVN24 słowa Jarosława Kaczyńskiego, który podczas konferencji prasowej powiedział, że "wyciąga rękę do opozycji".
21.12.2016 | aktual.: 21.12.2016 20:23
Jarosław Kaczyński w czasie konferencji zaznaczył, że na kryzys parlamentarny chce spojrzeć od pozytywnej strony. Zapowiedział, że jego wcześniejsze propozycje instytucjonalizacji opozycji pozostają aktualne. Zastrzegł także, że propozycje będą konsultowane z "przeciwnikami politycznymi" po uspokojeniu sytuacji w Polsce. Stwierdził, że takie rozwiązania obowiązują m.in. w parlamencie angielskim.
- Mówienie o angielskim parlamencie pokazuje, że nikt do tego poważnie nie podszedł, bo nie ma czegoś takiego jak parlament angielski - podkreślił Sikorski.
- W polskim Sejmie jest instytucja zbliżona do cotygodniowych konfrontacji premiera i szefa opozycji, nazywa się informacją i pytaniami w sprawach bieżących - dodał były szef MSZ. - Wystarczy zacząć przychodzić i odpowiadać na zadawane pytania - stwierdził.
- Jeśli chcemy kopiować wzory brytyjskie, to testem sprawności intelektualnej premiera jest to, że potrafi odpowiedzieć z głowy - podkreślił i dodał, że Beata Szydło powinna odpowiedzieć na pytania "bez telefonu na Nowogrodzką".
Pytany o sytuację Trybunału Konstytucyjnego Sikorski powiedział, że kwestionowanie ustaw przez sędziów TK było dla PO "codziennością". - Musieliśmy z tym żyć. Jarosław Kaczyński uważa, że jego wola stoi ponad Sejmem, ponad Trybunałem i ponad konstytucją - dodał.
Oprac. Iga Burniewicz