Radom po katastrofie lotniczej. Prezydent miasta zabrał głos

Prezydent Radomia Radosław Witkowski zabrał głos po katastrofie f-16 podczas przygotowań do Air Show. - Radom jest w żałobie - powiedział samorządowiec. Witkowski złożył kondolencje bliskim zmarłego pilota.

RADOMRadom po katastrofie lotniczej. Prezydent miasta zabrał głos
Źródło zdjęć: © East News, PAP
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

- Przygotowania do już się zakończyły. Dziś całe miasto oczekiwało na Air Show. Za 24 godziny mieliśmy rozpocząć wielkie pokazy. Natomiast dziś mamy wielką tragedię w wymiarze osobistym. Zginął jeden z najważniejszych polskich pilotów, człowiek wielkiej pasji, ale przede wszystkim fantastyczny, fantastyczny żołnierz. Łączę się w bólu i wielkie wyrazy współczucia dla rodziny, bliskich, ale także dla całego środowiska lotniczego - powiedział prezydent Radomia Radosław Witkowski w TVN24.

- Radom jest w żałobie. Oczywiście wszystkie wydarzenia, które miały towarzyszyć, były organizowane przez mój zespół, zostały odwołane bezwzględnie. Oczywiście tu władza samorządowa, prezydent miasta nie ma wpływu na ogłaszanie jakiś czas żałoby, natomiast sami z siebie na pewno ten weekend będzie smutny i będzie związany właśnie z tą tragedią, która wczoraj rozegrała się na radomskim lotnisku - dodał.

Witkowski mówi, jak dowiedział się o katastrofie

Prezydent w trakcie prób do pokazu był w domu i oglądał mecz Igi Świątek, jednak jak relacjonuje, nie dało się tego nie usłyszeć i nie zauważyć. - Potężny huk, który rozległ się i za chwileczkę zobaczyłem snop czarnego dymu, który unosił się nad radomskim lotniskiem. W tym samym momencie rozdzwoniły się wszystkie służby, które mi podlegają, na czele z dyrektorem Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, który poinformował mnie o tym zdarzeniu - opowiadał Witkowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kula ognia na płycie lotniska. Moment katastrofy F-16 w Radomiu

"Nie dało się tego nie usłyszeć". Prezydent Radomia o momencie katastrofy

Dodał, że z niepokojem czekał na wieczorną konferencję szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza, ponieważ obawiał się, że zapadnie decyzja o całkowitym zakończeniu pokazów Air Show.

- To Polskie Siły Powietrzne wiedzą najlepiej, czego potrzebują i myślę, że potrzeba czasu tygodni, może miesięcy i dowiemy się, czy i w jakiej formule odbędą się kolejne międzynarodowe pokazy lotnicze Air Show, ale w tym miejscu oczywiście powtórzę, że Radom jest najlepszym miejscem od 2002 roku - podkreślił.

Prezydent Witkowski powiedział także, że nie wie jak długo, lotnisko będzie nieczynne. - Od 2018 roku nie jest lotniskiem samorządowym, jest lotniskiem zarządzanym przez Państwowe Porty Lotnicze, więc ta wiedza, ta wiedza może być tylko i wyłącznie po stronie PPL-u. My oczywiście będziemy obserwować rozwój sytuacji i reagować w ramach potrzeb. Współpracujemy z PPL od wielu lat, więc jesteśmy oczywiście gotowi na realizację tych działań, które będą są po stronie miejskiej - poinformował.

Witkowski powiedział, że poznał zmarłego majora Macieja Krakowiana. - Ten nasz kontakt był kilkuminutowy, ale miałem takie poczucie, że rozmawiam z kimś naprawdę wielkim i takim w mojej odczuciu i w mojej głowie pozostanie pan major Krakowiak - opowiadał prezydent Radomia.

Tragedia w Radomiu. F-16 runął na ziemię

Podczas ćwiczeń przed AirSHOW w Radomiu rozbił się samolot F-16; w katastrofie zginął pilot Wojska Polskiego. Na miejsce katastrofy przybył wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. W katastrofie nie zostały poszkodowane osoby postronne.

Doniesienia mediów o katastrofie potwierdził w czwartek wieczorem minister-koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. - Tragiczny wieczór dla polskich sił powietrznych, katastrofa samolotu F-16. (...) Pilot nie przeżył - powiedział minister. Dodał, że jest to pierwsza katastrofa polskiego samolotu F-16. - Poczekajmy, będą komisje, one będą wyjaśniały przyczyny - zaznaczył Siemoniak.

Wybrane dla Ciebie
Mogła zostać ministrą zdrowia. Odmówiła
Mogła zostać ministrą zdrowia. Odmówiła
Ważą się losy Hołowni. "Szanse są raczej małe"
Ważą się losy Hołowni. "Szanse są raczej małe"
Wyniki Lotto 07.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Zbrodnie bojowników Rosji w Afryce. Następcy grupy Wagnera zabijają i gwałcą
Zbrodnie bojowników Rosji w Afryce. Następcy grupy Wagnera zabijają i gwałcą
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
ICE zbiera żniwa. 75 tys. osób zatrzymanych nie miało wyroków
ICE zbiera żniwa. 75 tys. osób zatrzymanych nie miało wyroków
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Niemiecki polityk: zaproponujmy Rosji powrót do handlu gazem
Niemiecki polityk: zaproponujmy Rosji powrót do handlu gazem