Quad FX - AMD kuty na cztery rdzenie


Po rozpoczęciu sprzedaży procesorów Core 2 Duo gracze w znacznej części odwrócili się od najwydajniejszych dotychczas procesorów AMD. Prezentacja Intel Core 2 Quad sytuacji tej póki co nie zmieniła, bowiem programy wykorzystujące więcej niż dwa wątki można policzyć na palcach. Jednak efekt marketingowy został osiągnięty - to Intel pierwszy wprowadził procesor "czterordzeniowy", dokładniej mówiąc dwa, dwurdzeniowe procesory połączone przez FSB. AMD chce zatrzeć wrażenie, że przespało ostatnich kilka lat i prezentuje zapowiedź nowej platformy, która również oferuje cztery rdzenie. Czy jest ona na tyle dojrzała, by już teraz rozpoczynać jej sprzedaż?

30.11.2006 | aktual.: 04.12.2006 13:35

Quad FX to jedna z najbardziej wyczekiwanych premier tego roku. Premiera, której towarzyszyła otoczka skandalu. Jak bowiem inaczej nazwać działania "nowego AMD", które dzieli redakcje, a co za tym idzie czytelników, na dwie kategorie? Część redakcji pism komputerowych uzyskała zgodę na napisanie o platformie w dniu upłynięcia NDA ( Non Disclosure Agreement ), pozostałe miałyby się wstrzymać z tym o jeden dzień.

Obraz
© Athlon 64 FX-74 wykonany jest tak samo jak Opteron. Wyeliminowanie nóżek pozwala zmniejszyć interferencje sygnałów.

Quad FX to właściwie dwa procesory dwurdzeniowe połączone na jednej płycie głównej ( czterordzeniowy Athlon 64 wyprodukowany w procesie 90 nm zajmowałby około 400 mm2, dlatego musiałby być nieprzyzwoicie drogi ) - rozwiązanie to sprawdzone zostało w postaci Opteronów serii 22xx. Połączone przez HyperTransport procesory mogą bardzo szybko wymieniać dane i nie tracić czasu na uaktualnienie zawartości pamięci podręcznych. Jednak wydajnością dwa procesory połączone w ten sposób będą ustępować układowi czterordzeniowemu wykonanemu w postaci monolitycznego układu.

Procesory Athlon 64 FX z serii 7xx dostępne będą w kompletach po dwie sztuki i wykorzystają podstawki typu LGA z 1207 stykami. Procesory te pozbawione są nóżek, które przy dużej częstotliwości pracy byłyby źródłem zakłóceń pogarszających stabilność pracy komputera. Współpracują ze zwykłymi pamięciami DDR2 800 i nie wymagają korekcji błędów ECC. Procesory do 4x4 dostępne będą w trzech wersjach o częstotliwościach od 2,6 do 3,0 GHz. W produkcji wykorzystano technikę DSL ( Dual Stress Layer ), która powoduje rozciągnięcie struktury krystalicznej krzemu. W odróżnieniu od Strained Silicon stosowanego przez Intela DSL rozciąga całą strukturę, a nie tylko w okolicach styku z kryształem Si-Ge. Dzięki temu okazuje się o ponad 20 procent skuteczniejszy. W efekcie zwiększona została szybkość przepływu elektronów, a tym samym osiągnięto większą częstotliwość pracy. Zalety

Bez wątpienia - większa wydajność w porównaniu z dotychczas najszybszym procesorem AMD. Osiągnięte to zostało przez zwiększenie częstotliwości pracy o 200 MHz. Konkurencja wprowadzając procesor "czterordzeniowy" ograniczyła jego częstotliwość pracy w porównaniu do najszybszego układu dwurdzeniowego. Niestety w wypadku procesorów AMD z kontrolerem obsługującym pamięci DDR2 występuje drobny mankament, polegający na tym, że jeśli mnożnik częstotliwości podstawowej jest nieparzysty, wówczas pamięci te pracują z częstotliwością niższą od wynikającej ze specyfikacji. Z tego też powodu ciekawszym modelem będzie FX-72 ( 2,8 GHz ) oraz w przyszłości, o ile się pojawi, FX-76 działający z częstotliwością 3,2 GHz. 3-gigahercowy procesor będzie miał dłuższe opóźnienia, które w architekturze Athlona 64 są kluczowe dla sprawnego działania i osiągnięcia dobrej wydajności. Oczywiście każdy z FX-ów ma odblokowany mnożnik, a osiągnięcie 3,2 GHz nie stanowi dużego wyzwania.

Obraz
© Najnowsze procesory AMD od Intela od spodu odróżniają się jedynie ilością styków i ich rozmieszczeniem.

Dla zademonstrowania możliwości platformy 4x4 AMD przygotowała kilka scenariuszy działania komputera. Pierwszy z nich to wideo edycja i renderowanie filmu, z działającym w tle programem do generowania grafiki przestrzennej i kompresją danych. Drugi prezentuje kodowanie filmu z użyciem Windows Media Encoder lub DivX i granie na pierwszym planie - wszystko bez najmniejszych zacięć. Trzeci ze scenariuszy stanowi połączenie wszystkich prezentowanych powyżej zadań. Czy jednak tak wygląda praca na komputerze? Naszym zdaniem nie. Owszem - np. podczas obróbki zdjęć z aparatu cyfrowego zazwyczaj słuchamy radia internetowego, korzystamy z komunikatora, a w tle uruchomiony jest klient pocztowy, który cyklicznie łączy się z serwerami by pobrać najświeższe wiadomości. Do tego dochodzi zapewne program antywirusowy, może jakaś zapora internetowa i coś jeszcze. Jednak te wszystkie aplikacje drugoplanowe nie wykorzystują więcej niż 10-15 procent wydajności jednego rdzenia. Tak więc by zauważyć zwiększoną wydajność
musielibyśmy korzystać ze zoptymalizowanego dla wielu ( więcej niż dwóch ) rdzeni programu graficznego. A takiego póki co brakuje. Użytkownicy kamer cyfrowych zapewne częściej będą kodować filmy, nie oszukujmy się jednak, że jednocześnie kompresują dane, sprawdzają dysk programem antywirusowym i grają w gry. Oczywiście w takiej sytuacji platforma 4x4 będzie działać bardzo sprawnie.

Największy przyrost wydajności oferują aplikacje takie, które od dawien dawna napisane są z uwzględnieniem pracy na wielu procesorach, a więc wszelkie programy do generowania grafiki przestrzennej. Nie możemy podawać wyników, więc zdradzimy jedynie, że w nowym 3ds max 9 różnica między najszybszymi procesorami AMD i Intela zmniejszyła się, podobnie w POV-Ray. W Cinebenchu ( jednej z aplikacji zalecanych przez AMD do testów Quad FX ) produkt AMD pokonuje konkurenta. W zyskującym popularność programie PaintNET ponownie przewaga Intela zmniejsza się, natomiast w Panorama Factory, który na czterech rdzeniach zauważalnie przyspiesza, sytuacja jest odwrotna. Tradycyjnie silną stroną procesorów AMD są obliczenia inżynierskie, w których procesory AMD pozostają niepokonane. Kompresja danych z użyciem WinRARa okazuje się dawać nieznaczną przewagę nowej platformie i większy wzrost wydajności w porównaniu do procesorów dwurdzeniowych, niż przy użyciu procesorów Intela. Jednak sytuacja z 64-bitowym 7Zip jest odwrotna.

Skorzystanie z dwóch podstawek dla procesorów ma kolosalną zaletę związaną z odprowadzaniem energii cieplnej. Proszę sobie wyobrazić, jak będzie wyglądało chłodzenie dla procesora, którego maksymalna moc termiczna określona będzie na 250 W? Odprowadzenie 2 x 125 W jest znacznie łatwiejsze i może być realizowane bez rozbudowanych zestawów wodnych.Nie wszystko złoto...

Jak to w produktach pokazowych ( tzw. technology preview ) bywa, nie wszystkie funkcje jeszcze działają. Jedną z najważniejszych jest brak obsługi funkcji Cool&Quiet oraz dostosowywania prędkości obrotowej wentylatorów do obciążenia i temperatury. W efekcie wentylatory na radiatorach procesorów cały czas kręcą się z szybkością ponad 6000 obr./min., wytwarzając hałas utrudniający testowanie i korzystanie z komputera. Oczywiście w wersji ostatecznej problem ten zostanie rozwiązany, obecnie można sobie z nim poradzić poprzez zamontowanie regulatora obrotów. Mimo obniżenia szybkości do około 2000 obr./min. i pracy z pełną częstotliwością i napięciem procesory działały bez problemów.

Obraz
© Montowanie procesorów Athlon 64 FX-74 w gnieździe jest bardzo proste. W odróżnieniu od procesorów konkurencji zamontowanie radiatora chłodzącego również jest pewne i skuteczne.

Kolejny problem, na który natrafiliśmy, dotyczył programu instalującego system Windows XP x64. Po skopiowaniu podstawowej części sterowników setup zatrzymywał się w trakcie uruchamiania Windows. Rozwiązaniem okazało się wyjęcie jednego z procesorów i jego ponowne zamontowanie po zainstalowaniu systemu. Podejrzewamy, że odpowiada za to wykrycie czterech rdzeni przez setup Windows w wersji z pierwszym zbiorem poprawek. SP2 wprowadza zmiany w licencjonowaniu tego systemu operacyjnego na podstawie ilości podstawek, a nie ilości rdzeni.

Problematycznie przebiegała współpraca Quad FX z nowym chipsetem Nvidii, nForce 680a. Ponieważ oferuje on aż 12 kanałów Serial ATA, muszą zostać opracowane odpowiednie sterowniki, by można było zainstalować 64-bitowy Windows XP, albo Vistę na macierzy dysków. Oczywiście na pojedynczych dyskach działa bez problemów.

Na początku dostępne będą jedynie identyczne płyty główne od różnych producentów, bo ich pierwowzór został opracowany przez Asusa i Nvidię z użyciem nowego chipsetu nForce 680a. Ten rozbudowany układ sterujący składa się z dwóch nForce 590 SLI, dlatego oferuje podwójną ilość wszystkich funkcji starszego brata, w tym 12 kanałów SATA II i aż 20 portów USB 2.0. Na płytach formatu ATX byłyby trudności z umieszczeniem wyprowadzeń wszystkich interfejsów, dlatego część z nich nie będzie wykorzystana. Pełne możliwości chipsetu będą wykorzystane na płytach większych, tzw. E-ATX.

Podstawowa płyta do 4x4 zawiera tylko cztery podstawki pamięci. Gdy korzystamy z obydwu procesorów w trybie dwukanałowej obsługi pamięci, wówczas wszystkie podstawki są zajęte. Aby zwiększyć ilość pamięci musimy więc wymienić wszystkie moduły, co jest rozwiązaniem mało opłacalnym. Oczywiście na większych płytach bez problemu będą mogły być zainstalowane 2 zestawy po 4 podstawki pamięci.Dla kogo Quad FX?

Na pewno nie dla inżynierów i projektantów, którzy korzystają ze stacji roboczych. W ich pracy liczy się niezawodność, którą pomagają zapewnić pamięci z korekcją błędów współpracujące z Opteronami. Bez wątpienia współczesne gry również nie są tym, co Quad FX lubi najbardziej. Przynajmniej do czasu, aż rozpocznie się sprzedaż nowych gier prawdziwie wykorzystujących wielordzeniowość, opisywane procesory nie będą dobrym rozwiązaniem dla graczy.

Producenci gier zapowiadają coraz większe wykorzystywanie zwiększonej liczby rdzeni. W 2007 roku pojawić się ma ponad 20 tytułów rozrywkowych maksymalnie wykorzystujących wielowątkowość. Należy jednak uwzględnić, że zapowiedzi są... tylko zapowiedziami. Widzieliśmy już nieraz wspaniałe pomysły, które nigdy nie zostały zrealizowane, by przypomnieć choćby tylko jeden tytuł: Duke Nukem Forever. Miejmy też nadzieję, że coraz popularniejsze będą wreszcie aplikacje wielowątkowe,

Nie jest to również platforma dla użytkowników domowych, bowiem comiesięczne wysokie rachunki za prąd są dla większości ludzi nie do przyjęcia. Do domowego centrum mediów, choć Quad FX-owi do niego najbliżej, układ również się nie nadaje ze względu na poziom hałasu, cenę, wreszcie rozmiary i zużycie energii.

Świetlana przyszłość?

AMD Quad FX okaże się więc dobrym wyborem dla entuzjastów lubiących błysnąć znajomością nowinek technicznych. Sytuacja zmieni się zapewne w połowie roku 2007, kiedy będzie można je zastąpić układami czterordzeniowymi, by dysponować ośmioma rdzeniami - jest to ogromnym atutem platformy Quad FX. Nowe procesory, oferować będą rozbudowaną architekturę z możliwością wykonywania czterech operacji jednocześnie w każdym rdzeniu i ze współdzieloną pamięcią podręczną. Będą wytwarzane w procesie technologicznym 65 nm, co pozwoli zapewne ograniczyć ilość energii wydzielanej w postaci ciepła do około 75-85 W na każdy z procesorów ( obecnie Athlony 64 FX-70, FX-72 i FX-74 wymagają zasilania 1,35-1,4 V, temperatury w obudowie do 63 stopni C - model FX-74 - do 56 st. C - i maksymalnie wydzielają po 125 W ciepła ).

Tak rozbudowany komputer będzie bez problemów radził sobie z wielowątkowymi aplikacjami działającymi jednocześnie. Jednak już obecnie na komputerze z Quad FX można grać w najnowsze gry, kodować materiał wideo HD i jednocześnie odtwarzać na drugim monitorze film, a wszystko płynnie i bez żadnych zacięć.

Obraz
© Nowa platforma AMD dla entuzjastów zapakowana została w masywną obudowę z wydajnym zasilaczem i systemem chłodzenia. Szkoda, że zabrakło regulatorów prędkości obrotowej wentylatorów.

Paradoksalnie, popularyzowanie Quad FX może przynieść nieco strat firmie AMD. Z jednej strony za 1000 USD użytkownik dostanie dwa, a nie jeden ( jak dotychczas ) procesory. Z drugiej jednak sprzedaż procesorów z rodziny FX jest liczona w pojedynczych sztukach więc nie będzie to bardzo zauważalne. Najrozsądniejszym wyjściem z sytuacji byłoby przygotowanie wersji procesorów X2 3600+ EE z możliwością ich instalowania w komputerach 4x4. Oczywiście mogłyby być sprzedawane w zestawach po dwie sztuki, za cenę nieco niższą niż dwa osobne procesory. Pozwoliłoby to firmie zachować rentowność przedsięwzięcia i przynosić godziwe zyski, a jednocześnie zwiększyć liczbę sprzedawanych procesorów. Jednocześnie nie wytwarzałoby wrażenia, że firma odwróciła się od rozwiązań rozsądnych i energooszczędnych. No i sprawa najgorsza - kolejna zmiana podstawki. Wprowadzając Socket AM2 AMD powinno było od razu skorzystać z podstawki LGA 1207, co ułatwiłoby rozbudowę komputerów i dawało mniej powodów do narzekań dla użytkowników.
Lepiej więc, by szefowie firmy posłuchali głosu użytkowników i udostępnili możliwość korzystania w płytach dwuprocesorowych z tanich i energooszczędnych procesorów.

Athlony 64 FX-70, FX-72 i FX-74 sprzedawane będą w kompletach po dwie sztuki. Wycenione zostały od 599 USD za dwa FX-70, do 999 USD za dwa FX-74.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)