Zadziwiające słowa Putina. Przemówił do Rosjan
O godz. 22:10 czasu moskiewskiego Putin wygłosił orędzie. Rosyjski dyktator podziękował Rosjanom za wytrwałość, solidarność i patriotyzm. - Zbrojny bunt i tak zostałby stłumiony - zapewnił. Nie mówił już o "ciosie w plecy" i "zdradzie". - Zdecydowana większość bojowników Wagnera to patrioci ojczyzny, byli wykorzystywani w ciemności - stwierdził Putin.
Przemówienie rosyjskiego dyktatora zapowiedział zaledwie 20 minut wcześniej jego rzecznik Dmitrij Pieskow, który powiedział, że "te stwierdzenia zadecydują o losach Rosji".
Nagłe orędzie Putina
O godz. 22:10 czasu moskiewskiego Putin pojawił się na ekranach telewizorów. Dyktator podziękował Rosjanom za "wytrwałość, solidarność i patriotyzm", zaznaczył, że wszelkie "szantaże i zamieszki skazane są na niepowodzenie". - Zbrojny bunt i tak zostałby stłumiony - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Konflikt Prigożyn-Putin. Ekspertka możliwym rozwiązaniu
Dyktator zaznaczył, że "opinia publiczna, partie, organizacje religijne, całe społeczeństwo zajęły zdecydowane stanowisko w obronie porządku konstytucyjnego". - Organizatorzy buntu, zdradziwszy kraj, zdradzili tych, którzy byli z nimi - powiedział Putin. Zaznaczył, że "odwaga i poświęcenie bohaterskich pilotów, którzy zginęli podczas sobotnich wydarzeń, uchroniło ich przed strasznymi konsekwencjami".
Putin składa propozycje buntownikom
Putin już nie mówił o "zdradzie i ciosie w plecy zadanym Rosji". - Zdecydowana większość bojowników Wagnera to patrioci ojczyzny, byli wykorzystywani w ciemności - powiedział Putin, przyznając, że decyzje zostały podjęte na jego bezpośrednie polecenie i miały na celu uniknięcie rozlewu krwi.
Putin podziękował tym żołnierzom Wagnera, którzy "zatrzymali się na ostatniej linii" i nie poszli na rozlew krwi. Podziękował też Łukaszence za "wkład w rozwiązanie sytuacji z Wagnerem". Zaproponował bojownikom podpisanie kontraktu z Ministerstwem Obrony, powrót do domu lub wyjazd na Białoruś.
Spotkanie z udziałem szefów organów ścigania
Rzecznik Kremla powiedział po orędziu Putina, że ten organizuje spotkanie z udziałem szefów organów ścigania.
- Uczestniczą w nich prokurator generalny, minister spraw wewnętrznych, minister obrony Szojgu, dyrektor FSB, szef Gwardii Narodowej, dyrektor FSO, szef Komitetu Śledczego i szef kremlowskiej administracji - powiedział Pieskow.
Kilka godzin przed orędziem Putina głos po raz pierwszy od przerwania "marszu na Moskwę" zabrał szef grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn. Stwierdził, że w wyniku intryg grupa Wagnera "miała przestać istnieć 1 lipca 2023 roku". Szef wagnerowców powiedział, że rzekomo nie miał na celu obalenia reżimu kremlowskiego, a jedynie "wyraził protest przeciwko zniszczeniu grupy Wagnera". Zaatakował ponownie ministra obrony Siergieja Szojgu i wytknął błędy związane z wojną w Ukrainie.
Łukaszenka też planował orędzie
Białoruskie media państwowe - równolegle z rosyjskimi - podały, że Łukaszenka jutro odpowie na pytania dziennikarzy. Wcześniej informowano, że samozwańczy prezydent również zamierza wygłosić orędzie, jednak z racji tego, że zbiegło się ono z orędziem Putina, zostało przełożone na wtorek.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski