Putin złożył kwiaty przed wylotem. Upamiętnia współpracę z USA
Przed wylotem na Alaskę prezydent Rosji Władimir Putin złożył kwiaty pod pomnikiem w dalekowschodnim Magadanie. Monument upamiętnia współpracę amerykańsko-sowiecką podczas II wojny światowej.
Rzeźba przedstawia uścisk dłoni radzieckiego i amerykańskiego pilota, symbolizujący sojusz obu krajów podczas wojny.
Wcześniej w Magadanie Putin zwiedził fabrykę produkującą olej rybny. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował również, że poza tym Putin spotkał się z władzami regionu.
Spotkanie Trumpa z Putinem na Alasce
Zaproszenie Władimira Putina na Alaskę przez Donalda Trumpa wywołało wiele komentarzy. Eitvydas Bajarunas z Centrum Analiz Polityki Europejskiej (CEPA) zauważa, że wybór miejsca spotkania jest nietypowy. Zazwyczaj takie rozmowy odbywają się na neutralnym gruncie, jak Szwajcaria czy Dubaj. - To ciekawe, że Trump zaprosił Putina na amerykańskie terytorium. Z jednej strony można to interpretować jako znak, że to Trump ma kontrolę nad sytuacją - podkreślił Bajarunas.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szczyt na Alasce. "Putinowi zaczyna palić się grunt pod nogami"
Rosyjskie media często wspominają o sprzedaży Alaski jako o historycznej stracie. Teraz, gdy Putin został zaproszony do USA, media w Rosji starają się zagrać tą kartą.
- Dla Rosji wybór Alaski na miejsce spotkania jest interpretowany jako sukces - dodał Bajarunas. Rosja chce pokazać, że łączą ją z USA pełnowartościowe stosunki, obejmujące kwestie energetyczne i arktyczne.
ŹRÓDŁO: "The Times"