Putin po rozmowie z Trumpem. Dyktator wydaje oświadczenie

Rosyjski dyktator Władimir Putin powiedział, że odbył rozmowę telefoniczną z Donaldem Trumpem, która trwała dwie godziny. - Była szczera i merytoryczna - dodał. Podkreślił, że do memorandum Rosji i Ukrainy mogą zostać włączone kwestie zawieszenia broni oraz zasady rozwiązania konfliktu.

.Putin po rozmowie z Trumpem. Dyktator wydaje oświadczenie
Źródło zdjęć: © TG
Mateusz Czmiel

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Putin wydał oświadczenie po rozmowie z Trumpem

Dyktator stwierdził, że "Rosja jest gotowa współpracować z Kijowem w sprawie memorandum dotyczącego przyszłego traktatu pokojowego". Putin przekazał, że prezydent USA "wyraził swoje stanowisko w sprawie zawieszenia broni w wojnie z Ukrainą".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co czeka Rosję, jeśli dalej będzie walczyć? "Nie jest w stanie przetrwać"

Putin podziękował Trumpowi za poparcie wznowienia bezpośrednich negocjacji między Moskwą a Kijowem. - Rozmowa odbyła się i trwała ponad dwie godziny - powiedział Putin. - To było bardzo pouczające i szczere wystąpienie, a ogólnie rzecz biorąc, moim zdaniem, bardzo przydatne w tym względzie - stwierdził.

Putin powtórzył jednocześnie, że "pierwotne przyczyny" konfliktu powinny być wyeliminowane.

"Rosja i Ukraina natychmiast rozpoczną negocjacje"

Dyktator przekazał, że szczegóły rozmowy Trump-Putin zostaną przekazane przez doradcę prezydenta Rosji ds. polityki zagranicznej Jurija Uszakowa i rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa.

Biały Dom informował wcześniej, że rozmowa rozpocznie się o godz. 17 czasu polskiego. Jednak wg. Waszyngtonu, Trump miał zadzwonić do Zełenskiego dopiero po rozmowie z Putinem. Tymczasem ukraińskie media podały, że do rozmowy miało dojść przed tym, jak Trump zadzwonił do Putina. Niewykluczone, że dojdzie do drugiej rozmowy Zełenski-Trump.

Oświadczenie po rozmowie wydał także prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, który ogłosił, że "Rosja i Ukraina natychmiast rozpoczną negocjacje".

Przeczytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Jest podejrzanym o akt dywersji na kolei. Sąd podjął decyzję
Jest podejrzanym o akt dywersji na kolei. Sąd podjął decyzję
Siemoniak reaguje na słowa ludzi Nawrockiego. "Haniebne oskarżenia"
Siemoniak reaguje na słowa ludzi Nawrockiego. "Haniebne oskarżenia"
Zdradziła Ukrainę na rzecz Rosji. Była też w Polsce
Zdradziła Ukrainę na rzecz Rosji. Była też w Polsce
Zadośćuczynienia dla ofiar wojny. Jest głos z Berlina
Zadośćuczynienia dla ofiar wojny. Jest głos z Berlina
Czarne chmury nad Morawieckim i Błaszczakiem. Dokumenty w Sejmie
Czarne chmury nad Morawieckim i Błaszczakiem. Dokumenty w Sejmie
Europa reaguje. Kraje wciągają obywateli do wojska
Europa reaguje. Kraje wciągają obywateli do wojska
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Gruzin opuścił areszt. Decyzja sądu dała mu szansę na ucieczkę z Polski
Gruzin opuścił areszt. Decyzja sądu dała mu szansę na ucieczkę z Polski
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości