Błyskawiczna reakcja. Putin odpowiada na propozycję Zełenskiego
Wołodymyr Zełenski zaproponował zawieszenie broni do czasu swojego spotkania z Władimirem Putinem. - Przerwa w działaniach wojennych zostanie wykorzystana przez Kijów do przymusowej mobilizacji, zgromadzenia broni i przygotowania ataków terrorystycznych - odpowiedział na propozycję rosyjski dyktator.
- Rosyjskie memorandum to ultimatum. Ani strona ukraińska, ani partnerzy nie potraktują go poważnie. Proponuję zawieszenie broni do czasu spotkania się przywódców - powiedział we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Kijów nie musiał długo czekać na reakcję Moskwy.
- Przerwa w działaniach wojennych zostanie wykorzystana przez Kijów do przymusowej mobilizacji, zgromadzenia broni i przygotowania ataków terrorystycznych - stwierdził we wtorek po południu Władimir Putin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wybory podzieliły Polaków? Prof. Dudek nie ma wątpliwości
Inicjatywa Zełenskiego była podyktowana tekstem rosyjskiego memorandum, które delegacja Moskwy przekazała stronie ukraińskiej w poniedziałek podczas negocjacji w Stambule.
Moskwa oczekuje od Kijowa pełnej kapitulacji. To m.in. całkowite wycofanie sił ukraińskich z obwodów chersońskiego, donieckiego, ługańskiego i zaporoskiego w ciągu 30 dni od ogłoszenia rozejmu, neutralność Ukrainy, ograniczenie liczebności ukraińskiej armii oraz organizacja nowych wyborów parlamentarnych i prezydenckich w Ukrainie.
Ukraiński lider powiedział, że jest gotowy do spotkania z Putinem "w każdy dzień".
- Rosjanie nie są gotowi na zawieszenie broni. Przynajmniej ten poziom delegacji nie jest gotowy o tym decydować. Sami powiedzieli nam, że to sprawa przywódców. Proponujemy - i sądzę, że partnerzy nas poprą - zawieszenie broni do czasu spotkania liderów. Moje osobiste stanowisko jest takie: jesteśmy gotowi na spotkanie od razu… Miejsce spotkania - do wyboru Rosjan: Stambuł, Watykan, Szwajcaria. Wszystko to jest możliwe. Proponujemy spotkanie od poniedziałku, w dowolny dzień - powiedział Zełenski.