Putin nagle przybył na Kreml. W sieci pojawiło się nagranie
Władimir Putin miał nagle przyjechać na Kreml. W sieci pojawiło się nagranie. Media zastanawiają się, co planuje - zwykle przybycie prezydenta wiąże się z ważnymi decyzjami.
Co zamierza Władimir Putin? Jak spekulują media, być może ma podjąć jakąś ważną decyzję, gdyż niespodziewanie w nocy pojawił się na Kremlu. Ma o tym świadczyć nagranie w mediach społecznościowych, na którym kolumna rządowych rosyjskich samochodów mknie ulicami Moskwy prosto na Kreml.
Do tego przejazdu miało dojść około godziny 23 w sobotę. "To zwykle wiąże się z jakąś ważną decyzją" - czytamy.
Jak donosi agencja TASS, rzecznik Putina Dmitrij Pieskow zaprzeczył, by prezydent przybył późno w sobotę na Kreml, aby złożyć oświadczenie "w nagłych wypadkach". - Nie. To nieprawda - powiedział Pieskow w niedzielę w odpowiedzi na prośbę TASS, aby skomentował te doniesienia.
Co się dzieje z Putinem?
Cały czas pojawiają się nowe informacje o działaniach Putina lub doniesienia o jego zdrowiu. Już w marcu pisano, że ma on się ukrywać na Uralu, a na Kremlu praktycznie się nie pojawia. Niemiecki dziennik "Bild" donosił z kolei, że Putin opuścił Moskwę i ukrywa się w bunkrze na Uralu.
O tym, że Putin opuścił Kreml i wdrożono specjalne środki ostrożności wobec niego, napisał również rosyjski dziennikarz Aleksandr Podrabinek, o czym informowała "UNIAN". Podrabinek mieszka w pobliżu Kremla. Przekazał, że każdego dnia - rano i po południu - przelatują tam dwa helikoptery. Jednym z nich zazwyczaj lata Putin. Tymczasem dziennikarz od tygodnia nie widział lądujących ani wylatujących z Kremla śmigłowców.
Może to świadczyć o tym, że Putin faktycznie nie pojawia się na Kremlu. Od czasu tych informacji prezydent był tam widziany przy okazji choćby ważnych dla Rosji wydarzeń, ale sobotni, nocny przyjazd i tak wywołał poruszenie i lawinę spekulacji.
Plotki i stanie zdrowia pochodzą z Kremla?
Wciąż też pojawiają się informacje o stanie zdrowia Putina. Nie wiadomo, które z nich są prawdziwe. - Za wrzutkami na ten temat stoi Kreml, dla którego takie pogłoski są korzystne - uważa rosyjski politolog Iwan Preobrażeński, cytowany w sobotę przez ukraiński portal NV.ua.
- Myślę, że sam Kreml aktywnie podtrzymuje te plotki, nawet je wrzuca, a później zaczynają żyć swoim życiem. Tak jak na początku wrzucili nie wiadomo skąd wziętą kandydaturę (sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji) Nikołaja Patruszewa, a teraz wrzucają, że Patruszew ma oponentów - powiedział politolog.
NV.ua przypomina, że w ubiegłym tygodniu sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow stwierdził, że doniesienia na temat złego stanu zdrowia Putina to nie tylko pogłoski. - Ten, który zasiada na tronie, tymczasowo ma pewne problemy (ze zdrowiem), bazując na wielu informacyjnych źródłach, według danych wywiadów. I to nie tylko nasz wywiad, ale też wywiady innych krajów. Mamy potwierdzenia - oznajmił Daniłow.
Czytaj też:
Źródło: TASS/Twitter/PAP